Dolina Będkowska pod Krakowem
– Wstęp do Doliny Będkowskiej jest bezpłatny
– Parking pod Brandysówką kosztuje 15 pln
– Najsłynniejszą formą skalną w Dolinie Będkowskiej jest Dupa Słonia
Dolina Będkowska jest jedną z siedmiu dolin wchodzących w skład Parku Dolinek Krakowskich i jednocześnie jedną z najdłuższych dolin Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. To skarb krainy małopolski, zachwycający po stokroć. Ma ponad 7 km długości i ciągnie się od Łączek Kobylańskich po Jerzmanowice. W przeciwieństwie do większości dolin, dnem prowadzi wygodna asfaltowa droga w obrębie której odnajdziecie nielicznie zabudowania.
Dojazd oraz Parking
Długo głowiliśmy się jak najkorzystniej zwiedzić dolinę, gdyż 7 km tam i 7 kilometrów z powrotem to dość spory dystans. Dziś już wiemy, że nie warto wybierać się od południowej strony, od stawów rybnych. Bo pomimo, że na drodze jest zakaz wjazdu, to nie dotyczy on mieszkańców i ruch na wąskiej ścieżce jest mimo wszystko całkiem spory. Dużo lepszym pomysłem jest zejście z Będkowic żółtym szlakiem (20 min). Możecie tutaj śmiało dotrzeć autobusem miejskim numer 210 (kursuje nawet wersja nocna – 910) a samochód pozostawić w obrębie ryneczku, gdzie jest ulokowany parking. Jeśli podróżujecie samochodem, to możecie dojechać do samej Brandysówki autem i zostawić pojazd na tutejszym parkingu. Opłata 15 pln. Wjazd od strony południowej. My natomiast, postanowiliśmy ugryźć dolinę z drugiej strony, od miejscowości Łazy. I w takiej kolejności możecie zobaczyć zdjęcia z doliny 🙂
Trasa przez Dolinę Będkowską
Jadąc od szosy olkuskiej najpierw tuż przy kościele w Łazach odnajdziecie całkiem spory parking. A następnie przy szkole podstawowej, ulokowana jest niewielka zatoczka, taka akurat na trzy, cztery samochody. Zgubić się nie ma jak, bo przy zatoczce jest wielka strzała informująca o kierunku marszu 🙂 Są też zielone szlakówki, bo wiedzie tędy szlak pomiędzy Szklarami a Jaskinią Wierzchowską (2h 15 min). Ścieżka wraz z zielonymi szlakówkami opada w dół w kierunku dna doliny, szybko opuszczając siedziby ludzkie i wpadając w leśną dzicz. Pierwszy odcinek to 1100 metrów. Ten odcinek można jeszcze pokonać samochodem.
Z tego co zauważyliśmy, wiele osób decyduje się zostawić auto właśnie na dnie doliny, na poboczu, przed znakiem zakazu wjazdu i stąd rozpocząć spacer. Można przyjąć, że jest to taki naciągany środek doliny. W lewo odchodzi szutrowa ścieżka, która doprowadzi Was do Łabajowej. Czyli ślicznych ostańców skalnych, na których namiętnie wspinają się łojańci. Oraz obok Jaskinia Nietoperzowa, która można zwiedzać wraz z przewodnikiem. To 50 min w jedną stronę. Gdybyście nie mieli tyle czasu, to pod same ostańce można podjechać z drugiej strony 🙂
Najpiękniejsza Część Doliny Będkowskiej
Natomiast my, zapraszamy teraz w prawo, przez mostek, do najciekawszego fragmentu Doliny Będkowskiej. Od mostku czeka Was około kilometra przyjemnego spaceru do słynnej skały Dupa Słonia oraz do Brandysówki. Czyli takiego tutejszego schroniska, gdzie można coś zjeść (głównie pierogi, bigos, naleśniki) oraz spędzić noc. To wyboru pokoje oraz pole namiotowe. Trzeba przyznać, że niektóre nazwy tutejszych skał są dość przerażające. Najpierw Czarcie Wrota, później Hades i Cmentarzysko. Jednak to nie one wywołują największe zainteresowanie wspinaczy oraz zwiedzających. Bardzo przyjemna jest boczna odnoga doliny, w której znajduje się Będkowska Baszta czyli słynna Dupa Słonia. Idealne miejsce na rodzinny piknik. Jest tutaj spora łączką a oczy można cieszyć zmaganiami wspinaczy.
Odnoga będzie widoczna po prawej stronie. Na jej wysokości po lewej natomiast znajduje się charakterystyczna Iglica, sięgająca nieba na wysokości 25 metrów. A kilka metrów dalej bardzo przyjemny wodospad Szum, znajdujący się na 5 metrowym progu skalnym. Zwany również wodospadem szerokim, jest największym wodospadem naturalnym na całej Jurze. Trzeba przyznać, że robi spore wrażenie. A jeszcze większe czyni Sokolica. Czyli 90 metrowa ściana skalna która dominuje nad środkową częścią Doliny. Na jej szczycie, odnaleziono ślady dawnego małego grodu rycerskiego z około XII wieku. Gospodarze grodu onegdaj docierali do włości nie za pomocą lin a zwyczajnie ścieżką z drugiej strony 🙂
Dolina Będkowska z Wózkiem
Przez najciekawszą część doliny przebiega asfaltowa alejka. Nawet jeśli zdecydujecie się zostawić samochód w Łazach, to również asfalt będzie Wam cały czas towarzyszył. Choć trzeba przyznać, że nieco napociliśmy się wypychając wózek z powrotem 🙂 Pod skałę Dupa Słonia również spokojnie dotrzecie. Trzeba tylko przekroczyć wąski mostek, co może być nieco problematyczne dla szerszych konstrukcji, ale nie niemożliwe. Ogólnie rzecz ujmując Dolina Będkowska jest wręcz idealna na rodzinny spacer! Jest wygodnie, jest gdzie przysiąść, coś zjeść.
Spacer z Drugiej Strony Doliny
Na rozdrożu, w przysiółku Łączki Kobylańskie przy wylocie doliny znajduje się kapliczka. Tutaj też pojawia się zakaz wjazdu. Maszerujecie ulicą Jurajską. Po kilkudziesięciu krokach po prawej stronie pojawią się stawy rybne, gdzie hoduje się pstrągi. Do Brandysówki, z tej strony macie do przemaszerowania 2,5 km / 45 min. Polecamy serdecznie i do zobaczenia na trasie! Justii i Krystek
Obserwuj nas i bądź z nami na bieżąco!
Drogi Czytelniku,
Mamy nadzieję, że udało Ci się odnaleźć na blogu wszystkie niezbędne informacje i zaplanować swój urlop. Będziemy wdzięczni za skromny napiwek wrzucony do blogowej skarbonki lub wsparcie naszych działań poprzez zakupy w naszym małym górskim sklepie. Dziękujemy serdecznie i do zobaczenia na szlaku 🙂
