Łopień oraz Widny Zrąbek
- Łopień znajdziecie nieopodal Limanowej
- Wysokość Łopienia wynosi na 961 metrów
- Na całą wycieczkę zarezerwujcie sobie około 2h
- Na przełęczy Rydza Śmigłego jest bezpłatny parking
Łopień to szczyt, który odnajdziecie w Beskidzie Wyspowym. Jest on sąsiadem, a według niektórych podań, małżonkiem Pani niepogody, Mogielicy. Wokół szczytu narosło sporo legend i opowieści. Jednak pewne jest to, że Łopień może pochwalić się w swojej metryce 961 m wysokości, a na szczyt, z Przełęczy Rydza Śmigłego, wiedzie niespecjalnie męczący i pozbawiony trudności, krótki szlak. Jest on idealny choćby na rodzinny spacer z najmłodszymi.
Sami wybraliśmy się tutaj ciągnąc niespiesznie sanki. Dodatkowym atutem jest przyjemna panorama rozciągająca się z polany podszczytowej Widny Zrąbek. Przy dobrej pogodzie można sięgnąć wzrokiem na nieodległą Śnieżnicę, Ćwiliń, jak również, mając nieco aurowego szczęścia, dojrzeć hen na horyzoncie Tatry oraz nieco bliżej Gorce. Na Łopieniu znajdziecie ponadto jaskinie, osuwiska i wychodnie skalne oraz tzw. „Bagna Łopieńskie”.
Przełęcz Marszałka Rydza Śmigłego
Najwygodniej będzie, jeśli pozostawicie samochód na Przełęczy Rydza Śmigłego, skąd wiedzie najkrótszy szlak na Łopień. Przełęcz położona jest między Łopieniem i Mogielicą. Parking na znajduje się przy drodze, która łączy Jurków ze Słopnicami Dolnymi. Niech nie zmyli Was fakt, że na przełęczy znajduje się całkiem sporych rozmiarów bezpłatny parking. Przełęcz Marszałka Rydza Śmigłego to również doskonały punkt startu na Mogielicę.
Dlatego też przy dobrej pogodzie, w weekend, miejsca rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. Wówczas kierowcy chętnie pozostawiają swoje samochody na poboczu drogi. I przed tym chcielibyśmy Was przestrzec, ponieważ jest spora szansa, że po powrocie znajdziecie za wycieraczką mandat. Niestety, aż nadto dobrze wiemy, o czym tym razem piszemy ?
Jeszcze kilka słów o samej niezalesionej przełęczy Marszałka Rydza Śmigłego. To właśnie tutaj, w roku 1914, pod wodzą Marszałka, starły się zwycięsko oddziały Legionów Polskich z rosyjskimi kawalerzystami. Dużo mniej liczni Polacy zaskoczyli wroga i pojmali wszystkich Rosjan, nie ponosząc przy tym strat. W 10. rocznicę starcia, młodzież z pobliskiej miejscowości Dobra, postawiła na przełęczy krzyż. Dodatkowo, obok niego stoi obelisk Rydza-Śmigłego, a w roku 1938 ustawiono tutaj kamienny Pomnik “Spotkania Pokoleń”.
Na niektórych starych mapach, możecie odnaleźć funkcjonującą w okresie peerelowskim nazwę Przełęczy Chyszówki. Została ona wprowadzona zastępczo ze względów politycznych, a od roku 1990 powrócono do prawowitej wersji. Sama przełęcz jest dobrym punktem widokowym. Spostrzegawcze oko może z niej dojrzeć brać Beskidu Wyspowego w postaci szczytów: Cichoń, Ostra, jest też Mogielica oraz Ćwiliń, Śnieżnica oraz Gorce, czy też najwyższy szczyt Beskidu Żywieckiego, czyli Babia Góra.
Zielony Szlak na Łopień
Czas wyruszyć w drogę. Przez Łopień prowadzą trzy znakowane szlaki turystyki pieszej oraz szlak rowerowy. My sugerujemy dziś szlak w odcieniu malachitowym. Dojście na szczyt zajmie Wam niepełną godzinę. Przełęcz Rydza Śmigłego znajduje się na wysokości 700 m n.p.m., czyli do przejścia będziecie mieli 261 m przewyższenia. Przez pierwsze minuty spaceru, zielone znaczniki wiodą szeroką leśną ścieżką.
Nieco usypia ona czujność turystów i warto mieć się na baczności, ponieważ po około 10 minutach, przy niewielkiej polanie, szlak ucieka nieco niepostrzeżenie w lewo, a szeroka ścieżka widzie dalej. Ale nawet jeśli pognacie prosto, to i tak dotrzecie na szczyt (zaprowadzą Was żółty szlak rowerowy oraz trasa narciarstwa biegowego). Wiec jest potencjał na pętlę ?
Warto tutaj też oglądać się za siebie, ponieważ pomiędzy drzewami można dojrzeć małżonkę naszego bohatera, Mogielicę. Jednak szlak na Łopień w znaczącej większości wiedzie lasem, a dodatkowo, po chwili, zaczyna się odczuwalnie wspinać. W lasach Łopienia znajdują się dobrze zachowane drzewostany jodłowe, a niektóre jodły sięgają nieba na wysokość do 50 m. Na szlaku można tutaj spotkać jelenie, dziki, rysie i podobno nawet wilki.
Wyjście na szczytową polanę Jaworze na Łopieniu jest bardzo przyjemne. Zwana jest ona również Halą Jaworze i jest całkiem słusznych rozmiarów. Znajduje się na płaskim i rozległym wierzchołku oraz jego północnych zboczach. Otoczona jest świerkowym lasem z domieszką buku. Podobnie jak inne karpackie polany, powstała w wyniku działalności Wołochów. Odnajdziecie tutaj kapliczkę, stoliki oraz zadaszoną wiatę. Łopień jest niemal całkowicie zalesiony, a panoramami można się raczyć jedynie z kilku polan.
Łopień – szczyt trzech wierzchołków
Szczyt nazywany jest przez miejscową ludność Złotopieniem. Łopień ma rozległy i długi grzbiet, przebiegający z południowego zachodu na północny wschód. Dodatkowo, jak mało kto, Łopień ma aż trzy, choć mało wybitne wierzchołki. Nie noszą one finezyjnych nazw i są to: Łopień 961 m. n.p.m., Łopień Środkowy 950 m. n.p.m. (choć ten nazywany jest też Wiśnią, a w niektórych opracowaniach również Ostryszem, a jak również można znaleźć trzy warianty wysokości: 941 m, 950 m, 955m), oraz Łopień Zachodni 805 m. n.p.m. Ostatni wierzchołek bywa nazywany przez mieszkańców Tymbarku górą Rydznik, a przez mieszkańców Słopnic – górą Wzory lub Hajdowską Górą. Dawniej, na zachodnim wierzchołku, stała drewniana wieża triangulacyjna, zwana przez lokalną ludność patrią.
Dawniej dzielono też Łopień na Łopień Dobrski i Łopień Tymbarski. Dziś stoki Łopienia należą do sześciu miejscowości: Dobra, Podłopień, Tymbark, Słopnice, Chyszówki i Jurków. Masyw Łopienia opływają dwie rzeki: Łososina oraz Słopniczanka.
Polany na Łopieniu
Warto wspomnieć, że obecnie Łopień jest niemal w całości porośnięty lasem. Jednak nie zawsze tak było. Ponieważ dawniej, na jego grzbiecie, począwszy od wierzchołka zachodniego, aż po wschodni, stanowił on ogromną halę pasterską z szałasami, po których obecnie nie ma już śladu. Prowadzono tutaj intensywną gospodarkę pasterską i to z tego okresu pochodzą cztery spore polany, które ostały się do naszych czasów: Cechówka, Jaworze, Myconiówka, Zawadówka. Na zachodnich zboczach Łopienia znajduje się polana Parkijówka, na której ukrywali się Żydzi z miejscowości Dobra podczas II Wojny Światowej, kryjąc się w prymitywnych ziemiankach.
Niestety, polany znajdują się na płaskim grzbiecie, dlatego widoki są tutaj nieco ograniczone przez drzewa. Najlepsze widoki znajdziecie na polanie Jaworze oraz na sąsiedniej, znajdującej się na południowych stokach najwyższego (zachodniego) wierzchołka, niewielkiej polany – Widny Zrąbek.
Widny Zrąbek widokowy bonus!
Będąc na Łopieniu, na polanie Jaworze, pamiętajcie, że najlepsze jeszcze przed Wami. Warto bowiem przespacerować dosłownie 30 metrów dalej za zielonym szlakiem i odbić w lewo kolejne 40 metrów przez leśny pas. Trasę z polany Jaworze wskazuje drewniany kierunkowskaz, który powstał z okazji akcji Odkryj Beskid Wyspowy. W ten sposób dotrzecie na niewielki wyrąb Widny Zrąbek ze skalną wychodnią, który jest wybornym punktem widokowym.
Panorama obejmuje dolinę górnej Łososiny, wzniesienia Beskidu Wyspowego (rzuca się w oczy przede wszystkim Ćwilin oraz Śnieżnica), widać również Gorce i Tatry, a Babia Góra, jakby nieśmiało, schowana jest na drugim planie. Całość palce lizać! Obecnie znajduje się tutaj metalowy krzyż poświęcony papieżowi JPII, umieszczony przez mieszkańców Jurkowa w roku 2008. Obok krzyża znajdziecie w metalowej kasecie księgę pamiątkową wraz z wpisami turystów oraz ołtarz polowy. Widny Zrąbek został poszerzony przez startujących stąd paralotniarzy. Jest też kilka innych zgrupowań wychodni: Na Ostrysie, Na Wiśni, Wietrzne Skały, Zbójeckie Skały.
Legendy związane z Łopieniem
Z Łopieniem związane są liczne legendy i ludowe opowieści. Zgodnie z ludowymi przekazami, wielkolud Łopień był wybrankiem Mogielicy, których to połączył węzeł małżeński. Inna historia tłumaczy jego dawną nazwę Złotopień. A wszystko dlatego, że według legendy na Łopieniu zbierał kamienie „nibydziad’ i wytapiał z nich złoto. A i dziś, zdarza się, że pasąca się tutaj krowa, czy owca przypadkowo, nogą potrąci i wygrzebie kamień, który okaże się bryłką złota. Mawiano również, że mieszkańcy Tymbarku przekuwali znalezione w podziemnych sztolniach Złotopienia złoto na monety.
Ale to nie wszystko, ponieważ starsi mieszkańcy mawiali, że czasem ziemia potrafiła się tutaj rozstąpić i pochłonęła wędrowca, często wraz z wozem! Nie zaskakuje zatem fakt, że na Łopieniu znajduje się sporo jaskiń. A jedna z nich ma nawet połączenie z sąsiadką, Mogielicą, o czym świadczy fakt, że koza wpuszczona z jednej strony wyszła z jaskini na drugim szczycie. W jaskiniach Łopienia podobno ukrywali się dawniej zbójnicy i dezerterzy z wojska. I ostatnia historia, niegdyś, gdy nie można było grzebać samobójców na poświęconym cmentarzu, topiono ich podobno w miejscu zwanym Jeziorkami, na Bagnach Łopieńskich.
Uroczysko Łopień
Jest to specjalny obszar ochrony siedlisk na Łopieniu w Beskidzie Wyspowym. W jego skład wchodzą, dwie osobne części. Pierwszy z nich to osuwisko Czartorysko z grupą skałek, która jest wzbogacona o kilka jaskiń (Czarci Dół, Złotopieńska Dziura, Wietrzna Dziura). Nazwa Czartorysko nawiązuje do ludowych podań, zgodnie z którymi miejsce to powstało dzięki działaniom czarta.
Natomiast drugi obszar to torfowisko „Bagna Łopieńskie” oraz kilka jaskiń, w tym najdłuższa w Beskidzie Wyspowym, Jaskinia Zbójecka. Zwana jest ona również Grotą Zbójecką w Łopieniu, jest jaskinią typu osuwiskowego i ma 433 metry długości oraz 20,3 metry deniwelacji i mieści się tu jedno z największych stanowisk nietoperza podkowca małego w Polsce. Łopień posiada największą wśród gór Beskidu Wyspowego liczbę jaskiń i schronów, głównie pochodzenia osuwiskowego.
Obserwuj nas i bądź z nami na bieżąco!
Drogi Czytelniku,
Mamy nadzieję, że udało Ci się odnaleźć na blogu wszystkie niezbędne informacje i zaplanować swój urlop. Będziemy wdzięczni za skromny napiwek wrzucony do blogowej skarbonki lub wsparcie naszych działań poprzez zakupy w naszym małym górskim sklepie. Dziękujemy serdecznie i do zobaczenia na szlaku 🙂
