Velky Sokol
Dolina w Słowackim Raju
– Opłata za parking 3 €, wejście do Słowackiego Raju 1,5 €
– Warto rozważyć ubezpieczenie, gdyż łatwo tutaj o kontuzję
– Szlak przez Velky Sokol jest jednokierunkowy
– Opisy pozostałych Dolin oraz informacje praktyczne o Słowackim Raju – Klik
Krasowa dolina Veľký Sokol jest najładniejszą i najbardziej dziką doliną Słowackiego Raju. Z uwagi na spore oddalenie od pozostałych wąwozów, jest mało uczęszczana, jednak warta każdej spędzonej tutaj minuty. Jak większość tutejszych dolin, tak i ta jest jednokierunkowa. Powrót można odbyć równoległym czerwonym szlakiem lub zejść leśną ścieżką do miejscowości Podlesok.
Pierwsze przejście wąwozu miało miejsce w roku 1898. Dokonał tego M. Rotha, o czym przypomina niewielka, metalowa tabliczka na początku doliny. Szlak turystyczny został poprowadzony tutaj dopiero w roku 1956, by zostać przeprojektowany 23 lata później. Jest to jedna z tych dolin, gdzie faktycznie przydadzą się nieprzemakalne buty, a zapasowa para skarpetek w plecaku może uratować dzień. Ryzyko zamoczenia jest dość spore 🙂 Jeśli uważacie, że w Suchej Beli był nieład, to tutaj panuje totalny rozgardiasz. A i tak jest to najpiękniejsza rajska dolina! Zapraszamy!
Opis Szlaku przez Velky Sokol
Czas: 2h, Dystans: 5,5 km, Przewyższenie: 434 m + Powrót ok 2h 45 min
Dolina znajduje się w zachodniej części Słowackiego Raju, tuż obok przysiółku Pila, prawie 6 km na zachód od campingu. Zielony szlak od pola namiotowego, wzdłuż Doliny Wielkiej Białej Wody zajmuje około 75 minut, jednak nie jest ani ciekawy, ani fantazyjny. Wiedzie głównie asfaltową drogą, dlatego najwygodniej jest podjechać tutaj samochodem. Auto polecamy zostawić w miejscowości Pila, skąd czeka Was jeszcze 30 min spaceru do miejsca, gdzie startuje żółty szlak. Kusi malutki parking tuż przy żółtym szlaku, ale tutaj ostrożnie.
Gdy zwiedzaliśmy, rano parking był pusty, a szlaban podniesiony. Natomiast popołudniem szlaban zamknięty, a za nim uwięzionych pozostało kilka samochodów należących do turystów. Alternatywnie, samochód możecie zostawić na sporym parkingu Blajzloch, kilometr dalej. Nie jest on widoczny na mapach, ani nie była pobierana tutaj żadna opłata za postój. Uwaga – jesienią 2019 nie było w Pile możliwości wykupienia ubezpieczenia wraz z biletem wstępu. Dlatego polecamy ubezpieczyć się jeszcze w domu. Ewentualnie najpierw wykupić ubezpieczenie przy parkingu Sucha Bela (koszt 0,2 € za dzień) i dopiero wtedy podjechać pod Velky Sokol. O kontuzje na tutejszych szlakach nie jest trudno, a pomoc niesiona przez słowackich ratowników słono kosztuje.
Trasa z parkingu do ujścia wąwozu Wielki Sokół wiedzie za zielonymi znacznikami. Trzeba liczyć około 30 minut. Gdy już w końcu wpadniecie na żółte szlakówki, miniecie leśniczówkę Sokol, to… praktycznie nic się nie zmieni. Szlak dalej będzie łagodny, spokojny, kompletnie nie dając po sobie poznać, jakie emocje Wam przygotował tuż za rogiem 🙂 Mniej więcej po 30 minutach od leśniczówki, pojawią się pierwsze drewniane kładki oraz powalone drzewa. Tak, nikt ich nie usuwa. Panuje tutaj niesamowity rozgardiasz. Środkiem płynie strumień, więc jest spora szansa, że chlupniecie stopą w taflę wody. Przydadzą się dobre buty, na dobrej, najlepiej wibramowej podeszwie.
Najbardziej Atrakcyjny Fragment
Według przewodników, najbardziej atrakcyjna część doliny, zwana Kamenné Vráta, znajduje się w części środkowej. Jest tutaj największe nagromadzenie progów skalnych i wąskich przejść. Najpierw pojawią się Malé Kaskády, które pokonacie po drewnianych stopniach i które nieśpiesznie zwiastują pojawienie się Malego Vodopádu. Wodospadu, który może z nazwy jest i mały, ale tak naprawdę jest większy, niż kolejny, noszący nazwę Veľki. Ot taki psikus. Drabinka oraz łańcuch, który pomaga na jej sforsowanie są umiejscowione po prawej stronie wodospadu i wiodą na fotogeniczny mostek. Wodospad ma 8,5 metra wysokości, a wspinaczka zajmuje dosłownie chwilę. Natomiast Veľki Vodopád ma tych metrów „tylko” 7”. Pomiędzy wodospadami przyjdzie Wam jeszcze ujrzeć Velke Kaskády.
Po wodospadach dolina daje nam chwile wytchnienia, ale nie na długo. Według nas, to właśnie teraz wkraczacie w najbardziej pasjonujący fragment wąwozu. To tutaj ściany zbliżają się do siebie na odległość wyprostowanych ramion i pną się miejscami na 300 metrów do góry! Wąwóz zwężą się, a ścieżka prowadzi po śliskich, wilgotnych powalonych drzewach. Niektóre są ociosane, niektóre mają wyrąbane stopnie, ale o upadek nie jest trudno. Odcinek ten, mimo, że cudny, to wieszczy koniec przygody i doliny. Został nazwany na cześć głównego eksploratora Słowackiego Raju, Martina Rotha i nosi nazwę Róthova Roklina.
Wąwóz kończy się w miejscu zwanym Glacka Cesta. Mapy różnie wskazują czasówki. Jednak sprawny turysta powinien pokonać dolinę od 2h do 2h 30 min. Gdyby, o dziwo, w dolinie pojawiła się większa ilość turystów, to kolejki do drabinek wydłużą czas przemarszu. Z Glacka Cesta podążamy już za czerwonym szlakiem, kierując się do punktu Malá Poľana – rázc (Krzyżówka z niebieskim). Tutaj należy podjąć decyzję, czy chcecie wracać do Pili (1h 50 min), czy maszerować za niebieskim szlakiem w kierunku Podlesoka (2h). Oba szlaki są już łagodne i nie należy się spodziewać większych atrakcji.
Obserwuj nas i bądź z nami na bieżąco!
Drogi Czytelniku,
Mamy nadzieję, że udało Ci się odnaleźć na blogu wszystkie niezbędne informacje i zaplanować swój urlop. Będziemy wdzięczni za skromny napiwek wrzucony do blogowej skarbonki lub wsparcie naszych działań poprzez zakupy w naszym małym górskim sklepie. Dziękujemy serdecznie i do zobaczenia na szlaku 🙂