Słowacki RAJ
Co Warto Zobaczyć
Słowacki Raj to istna perełka na skalę europejską. Jest tu pięknie, zachwycająco i co najważniejsze, relatywnie blisko. Dlatego też jest wyśmienitym celem nawet na krótki, weekendowy wyjazd. Jeśli ktoś nie słyszał i nie wie co to jest Słowacki Raj, to już tłumaczymy. Paradoksalnie, pomimo że rejon nosi nazwę Gór Straceńskich, to nie są to wcale góry, tylko rozległy krasowy płaskowyż. A w nim ukryte skarby i cuda natury – piękne doliny przez które Słowacy poprowadzili karkołomne trasy. Często turystom na trasie w sukurs przychodzą liczne drabinki, mostki, łańcuchy i wiele, wiele innych ułatwień. Szlaki dostarczają ogrom emocji, a średni czas przejścia jednej doliny to około 2-4 godziny do góry i następnie łatwy powrót do punktu wyjścia. No dobrze, a teraz najważniejsze – gdzie jest Słowacki Raj? Szukajcie go nieco na południowy wschód do Popradu, tak jak widać na zdjęciu poniżej, bo to tam dzieją się cuda 🙂
Jak Dojechać do Słowackiego Raju
Najlepiej dojechać tutaj samochodem, szczególnie że odległość nie jest przerażająca. Najwygodniej kierować się na miejscowość Hrabusice (centrum noclegowe Słowackiego Raju), które jest położone ok 15 km od Popradu. Z Krakowa to niespełna 3 godziny jazdy (ok. 170 km). Podróż odbywa się przez Nowy Targ i granicę w Jurgowie, skąd już tylko 65 km na miejsce. Niestety, dojazd komunikacją publiczną nie wygląda zachęcająco, ponieważ do Słowackiego Raju brak jest bezpośrednich autobusów z Polski. Trzeba się kilka razy przesiadać, co bywa dość czasochłonne. Najważniejsze, aby w pierwszej kolejności dotrzeć do Popradu.
Stąd, najwygodniej w dalszą podróż wybrać się Autobusem do miejscowości Hrabusice. Jeżeli ktoś zdecyduje się podróżować koleją, to pociągi osobowe zatrzymują się na stacji Vydrnik, skąd do miasteczka Hrabusice jest już tylko 2,5 km a na wymarzone szlaki kolejne dwa. Wysiadając w Spiśskich Tomaśovicach dystans ten skróci się do ok. 2 km. w zaplanowaniu dalszej podróży powinna pomóc wyszukiwarka online słowackich pociągów oraz autobusów.
Dojazd z Krakowa
Z Krakowa do Popradu możemy dotrzeć autobusami Leoexpress lub Flixbus. Zazwyczaj bilety do najtańszych nie należą (80 pln za odcinek) jednak czasem pojawiają się promocje po kilkanaście złotych za kurs. Co już jest ceną akceptowalną 🙂 Na pocieszenie pozostaje kilka kursów dziennie. Flixbus jedzie docelowo do Kosic i istnieje opcja przewozu rowerów. Czas podróży to ok 3h
Dojazd z Zakopanego
w okresie wakacyjnym, od 16 Czerwca do 15 Października, codziennie do Popradu kursuje autobus firmy Strama. Bilet kosztuje 24 zł. Sprzedaż online jest uruchamiana dwa tygodnie przed terminem wyjazdu. Pamiętajcie aby bilety kupione online wydrukować. W wakacje warto rozważyć zakup biletu z wyprzedzeniem. Czas podróży: 2h
Poza Sezonem
Jest to operacja czasochłonna, ale wykonalna. Najpierw należy dotrzeć na przejście graniczne na Łysej Polanie. Najlepiej busem z Zakopanego, jadącym w kierunku na Morskie Oko. Cena ok 10 pln. Na Łysej Polanie, trzeba pieszo przekroczyć granicę, przez charakterystyczny niebieski mostek i kilkadziesiąt metrów dalej po prawej stronie odnaleźć przystanek autobusowy. Niestety słowackie autobusy SAD (odpowiednik naszego PKS) rzadko kursują do Popradu, raptem kilka kursów dziennie. Dlatego warto jeszcze w domu, zaplanować podróż. Pomocna będzie uniwersalna wyszukiwarka połączeń na Słowacji. Jako pierwszy przystanek wpiszcie Tatr.Javorina,,Lysá Poľana. Strona podaje czasy przejazdów oraz ceny biletów. Warto dodać do ulubionych.
Kiedy Wybrać się na Rajskie Szlaki?
Najlepiej przybyć tutaj w okresie od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Pamiętajcie, że Słowacki Raj cieszy się ogromną popularnością, dlatego warto unikać długich weekendów. Zarówno tych polskich jak i słowackich. Bywa tutaj okrutnie tłoczno, a przy pięknej pogodzie, na najbardziej popularnych szlakach potrafi pojawić się nawet i 1000 spragnionych emocji turystów dziennie. W takich warunkach czas przejścia dolin mocno się wydłuża. Tworzą się spore kolejki do drabinek co znacząco odbiera frajdę ze spaceru. Ale jest i na to rada – jeśli wyjdziecie zdecydowanie wcześnie, to nie dość, że będzie spacerować w samotności to jeszcze nie zapłacicie za wstęp. W tygodniu poprzedzającym majówkę zarówno na polu namiotowym jak i na szlakach było pusto 🙂
Jesienią jest zdecydowanie puściej na szlakach Słowackiego Raju, ale miejcie na uwadze, że ustępujące poranne mgły, pozostawiają wilgotne i śliskie przejścia. Szczególnie drewniane kładki wraz z mokrym listowiem tworzą zabójczą mieszankę. Trzeba kroczyć ostrożnie i czujnie, ale po stokroć warto, bo pusto! Natomiast Słowacki Raj zimą to już inna para kaloszy. Szlaki są śliskie, oblodzone, dość niebezpieczne. Bez raków, asekuracji, czasem liny i doświadczenia się nie obejdzie. Najbardziej zdradliwym wówczas szlakiem jest poprowadzony tuż nad rzeką, po wąskich stopniach, przełom Hornadu.
Słowacki Raj Noclegi
Zagłębiem noclegowym dla Słowackiego Raju są Hrabusice, mała mieścina ze sklepem spożywczym, barem, restauracją i intrygującym klimatem. Stąd już do bram parku są tylko dwa kilometry. Noclegi można próbować wyszukać poprzez poniższą wyszukiwarkę lub tradycyjnie przez booking.
Kemping w Słowackim Raju
Natomiast najlepszą opcją noclegową w naszej opinii jest ulokowany dosłownie u wrót Parku Słowacki Raj kamping. Teren pola namiotowego jest bardzo duży, znajdziecie tutaj dwa węzły sanitarne oraz plac zabaw dla dzieci. Na kampingu są też domki, gdyby ktoś nie jednak przepadał za noclegiem pod namiotem. Przy kampingu w sezonie czynny jest niewielki sklep spożywczy, restauracja oraz punkty z pamiątkami. Pamiętajcie, że na dziko nie można tutaj nocować.
Słowacki Raj Szlaki
Dla turystów przygotowano ponad 300 km pieszych szlaków oraz około 150 km tras rowerowych. Najpopularniejsza wśród turystów jest północna część Parku, to tutaj znajdziecie Suchą Bele czy Przełom Hornadu. Szlaki często biegną dnem doliny, po której przy okazji płynie potok. Wielokrotnie trzeba brodzić, dlatego dobre obuwie jest tutaj obowiązkowe. Bo co za frajda, spacerować przez kolejne pól dnia w mokrych butach. Są też mostki, drewniane platformy, drabinki tuż przy wodospadach, metalowe klamry oraz łańcuchy! Dlatego też przydają się rękawiczki, choćby rowerowe. Tak naprawdę, trasę przejdzie każdy sprawny piechur, pod warunkiem, że nie cierpi na lęk wysokości. Pamiętajcie, że większość tras przez doliny Słowackiego Raju jest jednokierunkowa. Jest tu tak pięknie, że Słowacy w roku 1988 utworzyli tutaj Park Narodowy Słowacki Raj.
Doliny pokonuje się w kierunku od ich wylotu do góry, przekraczając liczne progi skalne. Po wyjściu z doliny, najlepiej wykorzystać znakowane łączniki, aby dotrzeć do punktu wyjścia lub do kolejnej dolinki. Można tworzyć przeróżne warianty i dziennie odwiedzić więcej niż jedną dolinkę 🙂 Czas przejścia jednej dolinki do góry zajmuje przeważnie ok 2/4 h plus powrót do punktu startu. Słowacki Raj najtrudniejszy szlak? Prawdę powiedziawszy poziom trudności większości dolin jest raczej taka sama. Praktycznie wszędzie znajdziecie wysokie drabinki, stupaczki czy inne ubezpieczenia. W dalszej części tekstu znajdziecie odnośniki do najpiękniejszych Dolin. Szlaki w południowej części są dużo prostsze, jednak już nie tak spektakularne jak te na północy.
Wejście do Parku
Wejście na teren Parku Narodowego Słowacki Raj jest płatne. Przed wejściem do dolin znajdują się budki gdzie możecie kupić bilet. Jeśli zostajecie na dłużej, warto wykupić bilet kilkudniowy, który wychodzi taniej. Są trzy i pięciodniowe. Wraz z biletem wstępu można zakupić mapę Parku za około 4 €. Parkingi są zlokalizowane przy wylotach dolin i są osobno płatne. Jednak nie są to duże opłaty – w Podlesoku płaciliśmy 3 € za dzień. Dodatkowo jest płatna via ferrata w wąwozie Kysel. Pamiętajcie o sprzęcie asekuracyjnym, który również możecie wypożyczyć na miejscu w okolicach campingu Podlesok (5€). Możecie tutaj również wypożyczyć rowery.
– Bilet dla osób dorosłych: 1,5 €
– Bilet dla dzieci 6-15 lat: 1 €
– Dzieci do lat 6 wchodzą bezpłatnie
– Parking: 3 €
Mapa Słowackiego Raju
Jeszcze w domu planowaliśmy większość naszych wycieczek, opierając się na mapach online. Obecnie najchętniej polecamy aplikację mapy.cz. Strona internetowa działa intuicyjnie, natomiast aplikacja, po wcześniejszym zaimportowaniu interesującego Was obszaru pozwala na działanie offline (choćby nawigowanie, planowanie trasy, ustalanie pozycji). Jeśli wolicie wersję papierową, to na miejscu istnieje opcja zakupy mapek w punktach sprzedaży biletów.
Ubezpieczenie
Pamiętajcie, że wszystkie akcje ratunkowe prowadzone w Słowackim Raju są płatne, a rachunki wystawione przez ratowników mogą być bardzo wysokie. Na śliskiej i mokrej nawierzchni o kontuzję naprawdę nie trudno, dlatego warto jeszcze przed wyruszeniem na szlak ubezpieczyć się. Ubezpieczenie polecamy kupić jeszcze w Polsce. Operatorem ubezpieczeń dostępnych w kasach w Słowackim Raju jest union.sk dlatego też odsyłamy bezpośrednio na ich stronę. Strona jest w miarę intuicyjna, choć koszt ubezpieczenia będzie nieco wyższy niż bezpośrednio w Słowackim Raju.
Pamiętajcie, że nie przed każdą doliną istnieje opcja wykupienia ubezpieczenia. W zeszłym sezonie nie było to możliwe choćby przy wejściu do Doliny Piecki oraz Wielki Sokół. Natomiast zostawiając samochód na parkingu przy węźle szlaków Podlesok (wyjście na Przełom Hornadu oraz Sucha Bela) możecie kupić ubezpieczenie w tej samej budce w której będziecie płacić za postój. Ubezpieczenie tutaj kosztuje 0,2 € za dzień. Pamiętajcie tylko, ze jeśli przyjedziecie bardzo wcześnie to nikogo nie zastaniecie. Ps Podobno jeśli śpicie w miejscowości Hrabusicie lub na kampingu w Podlesoku i zapłaciliście podatek miejski to już jesteście ubezpieczeni. Ale warto dopytać się wcześniej czy jest to aktualna informacja.
Słowacki Raj Wycieczki
1. Słowacki Raj Sucha Bela (Suchá Belá)
Bez dwóch zdań, jest hitem Słowackiego Raju. Jest to najpopularniejsza rajska dolina i jak przystało na największą gwiazdę prezentuje się imponująco! Czekają na Was tutaj drabinki, mostki i inne atrakcje. Ale trzeba przyznać, że takiej sekwencji metalowych drabinek nigdzie indziej w Słowackim Raju nie spotkacie. Bo nie często zdarza się wkraczać wraz z wodospadem w skalne zaułki. Pięknie prezentują się tutaj nie tylko Misiowe Wodospady ale również Okienkowy Wodospad. Przed dolinę trzeba często maszerować środkiem potoku i nie ma szans, żeby uciec przed strumieniem. Podczas wakacji, pojawia się tutaj nawet i 1000 osób dziennie! Tłoków można próbować uniknąć wyruszając wczesnym, chłodnym porankiem. Dla osób o świetnej kondycji polecamy spacer do góry przez Suchą Bele i powrót już Przełomem Hornadu, o którym kilka słów w kolejnym punkcie.
Sucha Bela opis szlaku – KLIKNIJ po więcej informacji
2. Przełom Hornadu + Tomaszowski vyhlad (Prielom Hornádu + Tomášovský výhľad)
Zaczęliśmy klasykiem i kontynuujemy klasykiem. Znamy osoby, które jeżdżą do Słowackiego Raju, tylko po to, aby przespacerować się tym szlakiem. I nie jest dla nich tutaj pierwsza ani ostatnia wizyta 🙂 Szlak niebanalnie wiedzie metalowymi kładkami tuż nad szumiącą rzeką przez kilkanaście kilometrów. Najciekawszy fragment wiedzie tak zwanymi Żelaznymi Wrotami. Kto nie lubi wysokości i przestrzeni raczej nie będzie pocieszony. Ale to nie wszystko. Na końcu czeka na Was „szatański” taras skalny, usytuowany na wysokości 666 metrów i kilkudziesięciu centymetrów nad poziomem morza. Ze skalnego tarasu rozpościera się fantastyczna panorama w głąb Parku oraz na Tatry po lewej, a w dół zionie przepaść. Szalenie cudne miejsce <3 Można dotrzeć tutaj albo przez Przełom Hornadu albo drogą na skróty z miejscowości Spišské Tomášovce w dosłownie 30 minut. Aby dokładniej poznać dolinę, zajrzyjcie do opisu
Przełom Hornadu + Tomaszowski vyhlad opis szlaku – KLIKNIJ
3. Słowacki Raj Piecki (Piecky)
Prawie cały ruch turystyczny Słowackiego Raju skupia się na Suchej Beli oraz na przełomie Hornadu. Tutaj oraz w kolejnej dolinie, Velky Sokol, jest spokojniej, co nie znaczy mniej spektakularnie. Nazwa doliny pochodzi od zagłębień w formie pieca u podstaw wodospadów, które zostały stworzone przez spadające wody potoków. Koniecznie wybierzcie się tutaj na spacer.
Piecky opis szlaku – KLIKNIJ po więcej Informacji
4. Słowacki Raj Wielki Sokół (Veľký Sokol)
Naszym zdaniem jest to najładniejsza i najbardziej dzika dolina. Wąskie przejścia i ściany wąwozu sięgające 300 m, a do tego pustki na szlaku. Jest to jedna z najdłuższych dolin Słowackiego Raju. Jeśli wrócimy kiedyś do Słowackiego Raju, to z pewnością swoje kroki skierujemy właśnie tutaj! <3
Velky Sokol opis szlaku – KLIKNIJ po więcej informacji
5. Słowacki Raj Kysel (Kyseľ)
Najbardziej pechowa dolina w Słowackim Raju. Bardzo długo chroniła swoje odstępy przed pierwszymi śmiałkami i poszukiwaczom a później w wyniku sporego pożaru, została na lata została zamknięta przed turystami. Jednak dziś jakby los chciał wynagrodzić tutejsze nieszczęścia, to właśnie tutaj odnajdziecie jedyną ferratę w Słowackim Raju oraz drugi najwyższy rajski wodospad! Ferrata jest opcjonalną forma zwiedzania doliny, dlatego jeśli nie przepadacie za takimi atrakcjami to możecie wybrać szlak przez Mały oraz Velky Kysel na którym ni będziecie potrzebowali lonży, więcej po kliknięciu różowego przycisku poniżej 🙂
Kysel opis szlaku – KLIKNIJ po więcej informacji
6. Słowacki Raj Sokola Dolina (Sokolia Dolina)
Schowana przed wścibskimi spojrzeniami turystów, skrywa najwyższy wodospad całego Słowackiego Raju, spadający z wysokości 75 metrów Závojový vodopád! Jest się czym pochwalić, po za tym z uwagi na usytuowanie raczej nie powinniśmy się spodziewać tutaj rzeszy turystów. Ciekawa opcja na dalsze zwiedzanie, gdy dotarliśmy do Klastoriska
Sokolia Dolina opis szlaku – KLIKNIJ po więcej informacji
7. Słowacki Raj Klastorisko (Kláštorisko)
To sporych rozmiarów polana na którą z pewnością wcześniej czy później traficie. Jest tutaj węzeł szlaków, ruiny niewielkiego klasztoru, domki letniskowe oraz niewielkich rozmiarów bufet. W średniowieczu stała tutaj osada zakonna, po której dziś pozostały jedynie niewielkie fragmenty. Jest tu naprawdę przyjemnie i warto przysiąść właśnie tutaj na krótki posiłek, szczególnie że przez wielu turystów tutejsza panorama jest uznawana za najpiękniejszą w Słowackim Raju.
Zgodnie z badaniami archeologów, pierwsze budynki powstały już tutaj prawie sześć stuleci przed Chrystusem. Zapewne były to umocnienia, za którymi chronili się mieszkańcy z niżej położonych osad w chwili zagrożenia. Z końcem XIII wieku polana trafiła w ręce zakony Kartuzów, którzy wybudowali tutaj murowany kościół oraz pomieszczenia dla swych braci. Jednak nie zasiedzieli się oni tutaj nadto ponieważ najazdy husytów, rozbójników oraz niepokoje sprawiły, że zabudowania zostały ostatecznie porzucone w XVI wieku. Polana do łask i świadomości wszelakiej powróciła gdy powstało tutaj schronisko turystyczne. Na polanie kilka lat temu został postawiony pomnik upamiętniający katastrofę helikoptera Horskiej Służby nad rzeką Hornad, w której zginęli 4 ratownicy. Śmigłowiec brał udział w akcji ratowniczej w okolicach Klasztornej Doliny.
8. Słowacki Raj Część Południowa
Jak już wiecie, Słowacki Raj można zasadniczo podzielić na dwie części. Północna jest porozcinana licznymi krasowymi dolinami, natomiast południowa część jest nieco bardziej sielska. Tutaj Słowacki Raj oferuje również nieco atrakcji. Największą z nich jest Dobszyńska Jaskinia Lodowa, ulokowana nieco ponad 30 km na południe od Popradu. Jest jaskinią typu stratodynamicznego i należy do najcenniejszych jaskiń lodowych na świecie. Przez cały rok znajdują się tutaj spore ilości lodu. W roku 2000 została wpisana na listę UNESCO. Wejście do jaskini jest płatne, bilet normalny kosztuje 8 €, są również wersje ulgowe dla najmłodszych. Zwiedzanie zajmuje około 30 minut.
Pamiętajcie, żeby spakować ciepłe rzeczy, ponieważ średnia temperatura w części zlodowaciałej sięga nawet minus 4 stopni. Jaskinia jest długa na prawie 1,5 km jednak dla zwiedzających udostępniono jedynie nieco ponad pół kilometra. Po więcej informacji odsyłamy na stronę jaskini. Pamiętajcie tylko, że do jaskini można wejść tylko w sezonie od połowy maja do końca września. W poniedziałki zamknięte, a w pozostałe dni są 4 wejścia: 9:30, 11:00, 12:30 oraz o 14:00. Przed wizytą, radzimy sprawdzić informacje bezpośrednio na stronie jaskini.
Warto również wspomnieć o Palcmańska Masza (Palcmanská Maša) czyli o sztucznym zbiorniku wodnym, który powstał w wyniku spiętrzenia rzeki Hnilec. To tutaj powstał popularny ośrodek wypoczynkowy Dedinky. Zalew ma powierzchnię 85 hektarów i jest elementem pierwszej słowackiej elektrowni szczytowo pompowej. Więc Słowacki Raj i wodne szaleństwa? Czemu nie 🙂 Ostatnim południowym akcentem będzie Hawrania Skała (Havrania Skala). Jest ona jednym z najwyższych szczytów w Słowackim Raju. Jest całkiem łatwo dostępny z miejscowości Stratena. Mimo, że szczyt w większości jest porośnięty bukowym lasem, to sam wierzchołek jest skalny i rozpościera się z niego przyjemna panorama na Słowacki Raj.
9. Słowacki Raj Okolice
Słowacki Raj to głównie natura. Ale jeśli postanowicie urozmaicić swój pobyt to niespełna 25 minut podróży samochodem na wschód od miejscowości Hrabusice znajduje się wielka średniowieczny Zamek Spiski (Spišský Hrad). Kompleks zamkowy z przełomu XI i XII robi wrażenie na każdym skoro jest zaliczany do największych tego typu fortyfikacji w tej części Europy. Całość zajmuje powierzchnię ok 4ha a w odbudowanej części zamku znajduje się małe muzeum. Zaraz po sąsiedzku znajduje się miejscowość Lewocza, która wraz ze Spiskim Zamkiem została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa Unesco. Sama mieścina robi przyjemne wrażenie i warto choćby przespacerować się obok Ratusza, Katedry czy też miejskich murów. Natomiast w mieście Poprad znajdziecie słynny już AquaPark.
Słowacki Raj – Przykładowy plan zwiedzania
Patrząc na mapę i widząc galimatias tutejszych szlaków, często jednokierunkowych ciężko się zdecydować. Sami pamiętamy ile godzin spędziliśmy nad mapą, obliczając czasówki i składając wyjazd i rokliny, dlatego przygotowaliśmy mały przewodnik.
– Jeśli Słowacki Raj planujecie odwiedzić tylko na jeden dzień i macie dobrą kondycję, to polecamy połączenie dwóch tras: Sucha Bela + Przełom Hornadu. W połowie drogi, na polanie, przy ruinach Klasztoru możecie wybrać szlak, którym dojdziecie do Hornadu. Najdłuższa wersja wiedzie przez Tomasovsky Vyhlad. Jeśli nie czujecie się na siłach na całość, wybierzcie tylko Suchą Bele.
– Jeśli zostaniecie tutaj na pełny weekend to do powyższej trasy, na drugi dzień polecamy dorzucić Velky Sokol, który oczaruje Was do granic.
– Natomiast jeśli chcecie zwiedzić, większą część Parku, to przygotowaliśmy całkiem intensywny plan na 4 dni 🙂 Najwygodniej będzie przyjechać do Raju jeszcze wieczorem przed pierwszym dniem wędrówki i od kolejnego poranka rozpocząć mocne zwiedzanie, spędzając na trasach większą część każdego dnia. Aby zobaczyć trasę na mapie, proszę kliknąć na każdy dzień z osobna.
– 1 dzień: Prielom Hornádu – Kláštorská – Sokolia dolina: Trasa 17,7 km – 6:38 h. Mapa Klik
– 2 dzień: Piecky – Roklina Veľký Kyseľ: Trasa 23,3 km – 8:20 h. Mapa Klik
– 3 dzień: Roklina Suchá Belá – Tomášovský – Prielom Hornádu: Trasa 20,4 km – 7:40 h. Mapa Klik
– 4 dzień: Roklina Veľký Sokol: Trasa 17 km – 5:45 h. Mapa Klik
Słowacki Raj Informacje Praktyczne
– Słowacki Raj pogoda oraz tutaj
– Spakujcie dobre, nieprzemakalne buty oraz bluzę
– Pamiętajcie o ubezpieczeniu!
– Słowacki Raj raczej odradzamy osobom z lękiem wysokości oraz przestrzeni
– Pamiętajcie, że większość Dolin jest jednokierunkowa
– Słowacki raj mapa – kliknij tutaj
– Warto rozważyć uprząż dla najmłodszych turystów
– Słowacki Raj najtrudniejszy szlak? Prawdę powiedziawszy poziom trudności większości dolin jest raczej taka sama
– W Parku nie można spać na dziko
– Numer alarmowy: 18300 lub 112
Obserwuj nas i bądź z nami na bieżąco!
Drogi Czytelniku,
Mamy nadzieję, że udało Ci się odnaleźć na blogu wszystkie niezbędne informacje i zaplanować swój urlop. Będziemy wdzięczni za skromny napiwek wrzucony do blogowej skarbonki lub wsparcie naszych działań poprzez zakupy w naszym małym górskim sklepie. Dziękujemy serdecznie i do zobaczenia na szlaku 🙂
55 komentarzy
Piękne rejony, będę musiał się tam kiedyś wybrać. Dzięki za podrzucenie kolejnych ciekawych kierunków 🙂
koniecznie, my się szykujemy tam z kolejną wizytą na jesień, jak zrobi się odrobinę ciszej na szlakach 😉
Chodzę tam od dwudziestu lat. Kiedyś było tam pusto. Na Podlesoku było nas trzy rodziny ja z namiotem, Szwedzi z namiotem i Francuzi z przyczepą kempingową. To dziś brzmi jak niemożliwe. Po paru dniach graliśmy już w bridge a i rozumieliśmy się – może to zasługa wspaniałego słowackiego piwa bo nie znam francuskiego ani szwedzkiego podobnie jak Oni polskiego. Cudowne góry – ale uwaga – mimo powyższych opisów – nie są łatwe i nieraz widziałem płaczących na półkach czy drabinach. Warto mierzyć zamiary na siły. Na przykład Sokolia Dolina to wg mojego GPS wejście po drabinach na wysokość 102m czyli licząc 3m na piętro to wychodzi prawie taras widokowy na Pałacu Kultury :). Więc ostrożnie – i o to apeluje. Cuda tego miejsca wymagają szacunku no i przede wszystkim wyobrażni na co możemy sobie pozwolić
Piękna międzynarodowa integracja, takie historie bardzo miło się wspomina. Urocze miejsca przyciągają, co sprawia że robi sie tłoczniej na szlakach… ale zgadzamy się, że należy je zwiedzać z rozwagą i szacunkiem. Pozdrawiamy 😉
Miejsce przecudnej urody. A mi tam tak nie po drodze. 🙁 Ale, cóż, będzie się trzeba kiedyś w końcu wybrać. 🙂
Czasami tak bywa, że gdzieś nam nie po drodze, ale trzymamy kciuki żeby szybko się udało 😉
Świetny artykuł. Interesujący, konkretny, życiowy.
Nic dodać nic ująć.
Dziękujemy pięknie, mamy nadzieje że będziecie Państwo do niego często wracali:)
WOW just what I was looking for. Came here by searching for instagram
Nice to hear that 🙂
O Matko! Już ja widzę siebie na takich drabinkach he he he- na pewno byłoby śmiesznie i bardzo pokracznie ;P Ale do meritum: bardzo wartościowy wpis! Wszystko, czego trzeba w jednym miejscu. Na Was zawsze można liczyć 🙂
nie jest aż tak straszliwie, a przynajmniej dopóki nie patrzysz w dół :)) i dzieki za dobre słowo! 🙂
Zgadzam się w 100% – Velky Sokol jest najpiękniejszy 🙂
Zdecydowanie, choć Kysel tez niczego sobie 🙂
Słowacki Raj to jest… raj na ziemi! Byliśmy kilkakrotnie i chętnie wrócimy, bo kilka szlaków nam jeszcze zostało do pokonania 🙂
dokładnie, istny raj na ziemi:) my również planujemy wrócić, choćby dlatego, że ferrata na nas czeka <3
Czy biorąc jakieś dodatkowe wyposażenie (kask, sprzęt wspinaczkowy) możemy sobie pozwolić na więcej? Czy ludzie radzą sobie raczej bez żadnego sprzętu?
Do tej pory nie spotkaliśmy w Raju osób z dodatkowym wyposażeniem. Z pewnością przyda on się na via ferracie, ale w normalej dolinie raczej nie będzie potrzebny.
Bardzo zachęcająca jest wasza relacja. Chciałabym pojechać na dwa/trzy dni z rodziną. Zastanawiam się tylko czy znajdzie się trasa którą przeszłabym z córką 4,5 roku, abo czy w okolicy mogłybyśmy jakoś spędzić miło czas. Mąż z synami poszalałby na szaklach, dadzą radę. 🙂
Cześć Kasia! niedaleko jest Jaskinia Demianowska, jest też Spiski Hrad (ogromne ruiny średniowiecznego zamczyska). Możecie również wybrać się na Tomasovsky Vyhlad z miejscowości Tomasovce – tym szlakiem https://mapy.cz/s/3oI8i (2km w jedną stronę, bez przepaści i łańcuchów) 🙂
Świetny opis i fotografie ! Byliśmy tam 13 i 11 lat temu, jeszcze wolni, bez obowiązków 🙂 Teraz mamy dwójkę dzieci ( 10 i 7 lat ) i obiecaliśmy im, że w tym roku na wakacje jedziemy do raju. Są zachwyceni naszymi zdjęciami, pokazałam im ten artykuł. Wszyscy czekamy niecierpliwie na wyjazd. Ta strona pomoże nam zaplanować każdy dzień. Pozdrawiamy !
super dziękujemy za miłe słowa 🙂 wydaje nam się, że na takie wyjazdy czeka się z podwójną niecierpliwością, dzieci będą zachwycone! trzymamy kciuki za pogodę i super zabawę 😉
Hej,
Wybieram się z dziewczyną w tym roku do Słowackiego Raju i nurtuje mnie jedno pytanie (a pisałem do naszych południowych sąsiadów i nie dostałem konkretnej odpowiedzi).
Jeśli podjedziemy samochodem na parking w Podlesoku np.: o 5 rano żeby ruszyć w doliny to czy zapłacimy za parking? Tam jest jakiś automat, który wydaje bilety parkingowe? Czy bilety wydaje człowiek i skoro będziemy tam tak wcześnie rano to zapłacimy dopiero po powrocie do samochodu?
Boje się tego żeby mi samochodu nie odholowali za brak opłaty za parking jak będziemy tak wcześnie ?.
Łukasz
Cześć Łukasz, dwukrotnie byliśmy w podobnej sytuacji. Za każdym razem zostawialiśmy samochód na parkingu i wyruszaliśmy na szlak. Dopiero po powrocie parkingowy pobierał od nas pieniądze. Automatu póki co nie ma, a przynajmniej nie było w listopadzie 🙂
Duper miejsce jeździliśmy my tam z rodzicami pod namiot jakieś 34 lata temu. Byłam ostatnio 10 lat temu i parę dni temu. Wracają wspomnienia. Naprawdę warte miejsce odwiedzenia.
oj tak, Słowacki Raj potrafi zauroczyć 🙂 chyba pora, abyśmy sami również w najbliższym czasie odświeżyli sobie szlaki 😉
Cześć czy na szlaku przyda się jakaś dodatkowa asekuracja w postaci lin czy też jakiś zaczepów. Czy można spowodnie iść bez zabezpieczeń?
Cudny opis – zaczarowało mnie to miejsce!!! Tylko czuję, że ostatnie dwa tygodnie sierpnia to nie najlepszy moment – pewnie tłumnie, że ho ho :(( Niestety, wakacjami szkolnymi jesteśmy ograniczeni. Poradźcie!!! Jechać czy faktycznie tłum odbiera całą przyjemność i magię. Chcieliśmy gdzieś w pobliżu na tydzień coś wynająć, najchętniej w bardziej odosobnionym miejscu… może domek letni… może jakąś fajna miejscowkę. Coś moglibyście podpowiedzieć?? Z góry dzięki!!!
Jechać! to jest naprawdę super magiczne miejsce 🙂 a na szlak spróbujcie wybierać się wcześniej o poranku, albo decydujcie się na mniej popularne trasy jak np Piecky oraz Velky Sokol. Te dwie doliny zrobiły na nas kolosalne wrażenie. Z pewnością Sokolia również będzie pustawa. Jest tu spokojniej, turyści głównie skupiają się na Suchej Beli oraz Przełomie Hornadu. W okolicy spaliśmy głównie pod namiotem, w różnych dziwnych miejscach oraz na campingu Podlesok. Dlatego z działu „noclegi” nie jesteśmy ekspertami, ale widzieliśmy takie minidomki tuż przy szlaku niebieskim w stronę Przełomu Hornadu. Kompleks nazywa się „Turistický raj”. Jest tutaj dużo spokojniej niż na campingu Podlesok.
Cześć,
Szukam krótkiego szlaku (max. 2-2,5h w jedną stronę), którą da radę przejść może sprawny, ale z kiepską kondycją człowiek 🙂 Taki co wejdzie od biedy na Śnieżkę, Tarnicę, ale na Rysy by nie poszedł 🙂 Znajdzie się coś takiego w Słowackim Raju? Z góry dziękuję za pomoc.
Może popularna i ładna Sucha Bela? wyjście doliną plus powrót powinno zając Ci około 3,5h (pod warunkiem, że nie będzie kolejek do drabinek). Trasy w SR często nie wymagają super kondycji. A wykresy wysokości są często dość złudne, ponieważ metry nabija się częstokroć drabinkami 🙂
Jak wygląda sprawa z polem namiotowym, jeśli chodzi o jakieś ognisko, toaletę, sanitariat?
Oraz czy mam mieć coś specjalnie przygotowanego, jeśli chodzi o wyposażenie auta i wjazd na teren Słowacji?
Poza tym świetny artykuł, to dokładnie to, czego szukałam <3
Jakie dziecko najmniejsze można by tam zabrać? Czy w nosidle można tam z dzieckiem przejść trasę?
Jeśli chodzi o spacer przez dolinki SR to raczej nie zaryzykowalibyśmy spaceru z dzieckiem w nosidle
Dziękuje za świetny artykuł, bardzo mi pomógł !
cieszymy się niezmiernie! i zapraszamy po więcej 😉
Ale bajeczne miejsce. A opis bardzo konkretny i przydatny. Bardzo chciałabym odwiedzić to bajeczne miejsce, ale kondycyjnie jestem tak samo jak ktoś pisał wyżej: Hala GGąsienicowa, Tarnica ok, ale coś w stylu Rysy to już odpada. No i mam 10 latka, który raczej wygląda jak dwunastolatek, często ze mną tupta po górkach czy on sobie poradzi na tych drabino kładkach? Widzieliście tam może takie dzieciaki?
Właśnie jestem z dziesiecolatkiem w słowackim Raju. Dziś była sucha bella i dopóki było to czego najbardziej się obawiałem ( drabinki kładki itd) był zachwycony.
Spacer na Halę Gąsienicową to też spory kawał drogi, więc tutaj kondycyjnie nie powinno być problemu. Trzeba tylko pamiętać o drabinkach 🙂 nie znamy się nadto na dzieciach, ale wydaje nam się, że przemykały nam dzieci w takim wieku na szlaku. Pozdrawiamy i życzymy udanego wędrowania
Czy dzieci córka 6 lat i syn 9 lat poradzą sobie czy jednak 6 lat to trochę niebezpiecznie?
Super przewodnik! Pierwszy raz się wybieram do Słowackiego Raju na jednodniowy wypad. Co polecilibyście do zobaczenia w 1 dzień? Jesteśmy dosyć sprawni fizycznie i powiedzmy trasa na jakieś 10h.
Jeżeli jest to Wasza pierwsza wizyta w Słowackim Raju to możecie połączyć Suchą Bele i wrócić Przełomem Hornadu – https://mapy.cz/s/jecutotujo ładna trasa zawierająca dwa rajskie klasyki na 8h. Druga opcja na trasę, która będzie trwała 10h to Velky Sokol, zejscie do Klasztoriska i przejście przez Maly lyb Velky Kysel – trasa na mapie https://mapy.cz/s/husonesune
Witam.zachęciliscie nas .zaliczylismy w jednym dniu Suchą Bele i Przełom Hornadu. Musze przyznać, że jak na moją marną kondycje bylo genialnie. Cały czas podpieraliśmy sie waszym opisem .dzieki wielkie
Witam serdecznie Czy podczas spędzania czasu w Słowackim Raju są jakieś miejsca gdzie można zakupić jedzenie – picie? Czy po prostu pakujemy prowiant w plecaki i w drogę…?
Hejka. Chcę wybrac się w tym roku wlasnie w te piękne miejsce. Czy ktoś wie dokładnie które szlaki są jednokierunkowe? Będę tylko jeden dzień a marzy mi się przejść: sucha bela, przełom hormadu, wielki sokol i sokolą dolinę. Jak iść najlepiej? Czy to wogole możliwe w 1 dzień ?
Hej, jeśli otworzysz sobie aplikację mapy.cz i wybierzesz mapę turystyczną (outdoor, w lewym górnym rogu) i odpowiednio powiększysz mapę, to zobaczysz które szlaki są jednokierunkowe. Jeśli masz dobrą kondycję, to Sucha Bela plus Przełom Hornadu jest w Twoim zasięgu. Tutaj warto wdrapać się również na Tomášovský výhľad. Taka trasa to prawie 8h marszu. Pamiętaj, że w sezonie jest tutaj dość tłumnie i czasy przejść wydłużają się.
EKSTRA ARTYKUŁ ! Wszystkie najważniejsze informacje podane na tacy ! Trzymam kciuki za rozwój bloga i niech słowo niesie się w świat !
Mam pytanie, czy w okolicach Słowackiego Raju ( bo rozumiem, że w samym nie) istnieją niedługie ( do 1,5 g) szlaki na które mogłabym się wybrać z 11 letnim mega sprawnym synem, ale także z babcią lat 73 ( o kondycji 50 latki)?
Byłabym zobowiązana za odpowiedź,
Beata
obawiamy się, że będzie dość trudno znaleźć ciekawy szlak tak aby miał około 1,5 h w dwie strony 🙁 jedyne co nam przychodzi nam do głowy do spacer z miejscowości Spišské Tomášovce zielonym szlakiem na Tomášovský výhľad
Czy za wejście do Słowackiego Raju mozna płacić kartą? Wie ktoś jak z tym w ogóle jest w miejscowości Hrabusice?
bilety do lodowej jaskini po 10 euro plus aparat lub kamera 10 euro 5.08 2022 rafał :}
dzięki za info, wkrótce dorzucimy aktualizację 😉
Super opisy tras…Planuję wybrać się pod koniec kwietnia na 8 dni. Mam pytanie do Was – czy jest tam aż tak strasznie ( w końcu na trasach są dzieci 🙂 Mam delikatny lęk wysokości i przestrzeni – staram się go ogarnąć, więc systematycznie przekraczam pewne ograniczenia w imię pięknych widoków 🙂
Odpada na pewno ferrata Kysel, ale reszta tras jest znośna? ( dla porównania wchodziłem na 300schodów w skalnym mieście w CZ i dałem radę :)))
Czy ktoś orientuje się, jakie są obecnie ceny za wejście? Jaki jest koszt noclegu w tych domkach? Czy w pobliżu poza sezonem jest jakiś sklep spożywczy? Zastanawiam się nad czterodniową wycieczką z synem, będziemy najprawdopodobniej jechać pociągiem. Zależy nam na tanim noclegu gdzieś w pobliżu.
Dziękuję! Świetnie to opisaliście! Jest wszystko co potrzebne! Dodam, że obecnie parking w Podlesok i w Pila jest po 5 EUR. Oraz że ruszając w godzinach przedpołudniowych ludzi jest baaardzo dużo, a startując koło godziny 13-14 nie ma trasie prawie nikogo.