Szpiglasowy Wierch
Czas: 9h 16 min Dystans: 23,5 km Przewyższenie: 1453 m
Trasa: Palenica Białczańska – Wodogrzmoty Mickiewicza – Dolina Roztoki – Siklawa – Dolina Pięciu Stawów Polskich – Szpiglasowa Przełęcz – Szpiglasowy Wierch – Morskie Oko – Droga Oswalda Balzera – Palenica Białczańska
– Szlak na Szpiglasowy Wierch jest ubezpieczony
– Na pierwszy raz wybierzcie wariant od Doliny Pięciu Stawów
– Parking na Palenicy Białczańskiej kosztuje 30 pln
Szpiglasowy Wierch to niebanalny tatrzański dwutysięcznik z którego roztacza się magiczna panorama. Jedna z najpiękniejszej w całych Tatrach! Szczyt znajduje się w Tatrach Wysokich pomiędzy Doliną Pięciu Stawów a Morskim Okiem. To tutaj w XVIII wieku Niemcy wydobywali srebronośną rudę antymonitu. Niewielkie pokłady minerału bardzo szybko się wyczerpały. Jednak sam antymonit pozostał z nami już na zawsze. Szczyt który uprzednio zwany był Hrubym lub Grubym został przemianowany na Szpiglasowy Wierch. Czyli na spolszczoną nazwę antymonitu z jezyka niemieckiego – Spiessglas lub Spiessglanz.
Trudności na Szlaku
Szlak na Szpiglasowy Wierch jest relatywnie prosty, jedynie pod samą przełęczą od strony pięciu stawów spotkacie łańcuchy. Sekwencja nie jest jednak skomplikowana i nadaje się na pierwsze nauki spacerów z wykorzystaniem żelastwa 🙂 Więcej informacji o tym fragmencie oraz zdjęć samych łańcuchów odnajdziecie w podrozdziale „Szpiglasowy Wierch Łańcuchy”, który znajduje się w środkowej części tekstu.
Dojazd oraz Parking
Samochód możecie pozostawić na parkingu w Palenicy Białczańskiej, za który zapłacicie 30 pln za dzień. W sezonie, a już szczególnie w weekend, parking bardzo szybko się zapełnia. Podczas naszej ostatniej wakacyjnej wizyty, parking był już wypełniony w 70% o szóstej rano. Gdy wszystkie tutejsze miejsca się zapełnią, wówczas kierowcy są odsyłani na parking przy przejściu granicznym na Łysej Polanie. Stąd czeka Was 1,5 km spacer, albo podjazd busem za kilka złotych (w roku 2018 koszt przejazdu wynosił 2 pln). Jeżeli podróżujecie komunikacją publiczną, busy z Zakopanego startują z okolic Dworca PKS, cena przejazdu to 10 pln i zajmuje on około 30 min.
Kierunek Marszu na Szpiglasowy Wierch
Jeśli przyjechaliście na Szpiglasowy Wierch na jednodniową wycieczkę, to do wyboru macie dwie możliwości – możecie rozpocząć pętle podejściem przez Dolinę Pięciu Stawów (DPS) lub przez Morskie Oko. W naszej opinii korzystniej wypada pierwsza opcja, ponieważ spacer do góry przez DPS jest zdecydowanie ciekawszy. Łatwiej i bezpieczniej wychodzi się po łańcuchach aniżeli po nich schodzi. Dodatkowo schodząc do Morskiego Oka, gdy okaże się, że macie zapas czasu i sił, możecie bonusowo dorzucić do grafiku Wrota Chałubińskiego (plus 1h 45 min w dwie strony). Jest to też wersja szybsza o kwadrans. I ostatni argument – zdecydowanie bardziej wolimy schodzić z Morskiego Oka, aniżeli podchodzić asfaltową, ośmiokilometrową drogą, co jest średnią przyjemnością.
Szpiglasowy Wierch Opis Szlaku
Palenica Białczańska – Dolina Pięciu Stawów
Czas: 3h, Dystans: 7,7 km, Przewyższenie: 767 m
W pierwszej kolejności przyjdzie Wam opłacić wejście do Parku, bilet normalny kosztuje 5 pln, można płacić kartą. Pierwsze 45 min pokrywa się ze szlakiem do Morskiego Oka. Po lewej stronie widać słowacką Dolinę Białej Wody oraz potężne szczyty górujące za nią, w tym Gerlach. Gdy już dotrzecie do słynnych Wodogrzmotów Mickiewicza, wówczas przystoi Wam skręcić w prawo porzucając czerwone barwy na rzecz zielonych szlakówek. Wkroczycie w ten sposób w Dolinę Roztoki, gdzie z prawej strony będzie na Was zerkać górujący nad doliną Wołoszyn, a z drugiej strony stoki Opalonego. Pomimo że szlak wiedzie tutaj dość długo lasem, całkiem często pojawiają się miejsca, z których można podziwiać okoliczne skały. Po 1,5 h podróży zielonym szlakiem dotrzecie do rozwidlenia. Zielony szlak podąża prosto przez Wodospad Siklawica, natomiast czarny, który przechodzi nieopodal schroniska, odbija w lewo. Niezależnie od tego, którą ścieżkę wybierzecie, po 45 min dotrzecie do słynnego mostku.
Dolina Pięciu Stawów – Szpiglasowy Wierch
Czas: 2h 25 min, Dystans: 3,5 km, Przewyższenie: 575 m
Najpierw trzeba przekroczyć mostek dziarskim krokiem, obierając niebieskie znaczniki. Szlak początkowo łagodnie prowadzi zachodnim brzegiem Wielkiego Stawu Polskiego, kolana teraz nie protestują, a spojrzenia uciekają w kierunku naszej dalszej wspinaczki. Dość łatwo można odszukać charakterystyczne zygzaki poniżej Niżni Liptowski Kostur, zresztą spójrzcie na domalowany szlak na zdjęciu. Ale po kolei – najpierw pojawi się odbicie żółtego szlaku na Przełęcz Krzyżne, później czarny na Kozi Wierch i interesująca Was krzyżówka z żółtym. W prawo, żółty wiedzie na Kozią Przełęcz, w lewo na Szpiglasowy Wierch, natomiast niebieski gna aż na Zawrat. Mniej więcej w tym miejscu zaczyna się najciekawszy fragment szlaku.
Strumień, który przeskoczycie po kamieniach, łączy wody Czarnego Stawu Polskiego z Wielkim. Warto spoglądać kontrolnie co kilka chwil do tyłu i obserwować jak fantastycznie rośnie w naszych oczach Kozi Wierch wraz ze świtą. Natomiast przed Wami Szpiglasowa przełęcz rozdziela Szpiglasowy Wierch po prawej od Miedzianego po lewej. Przyszedł czas na nieco mozolnej wspinaczki. Przez najbliższe 1,5 h musicie złapać około 350 metrów przewyższenia na dystansie 1,8 km, nim pojawią się łańcuchy.
Szpiglasowy Wierch Łańcuchy i Trudności
Sekwencja łańcuchów jest tutaj bardzo przyjemna. Wręcz idealna na początki przygody z ubezpieczeniami w górach. Skała jest tutaj wielce przyjemnie wyprofilowana, nie opada w czeluść, posiada wygodne chwyty, cudo! Część osób spokojnie wychodzi bez wykorzystania żelastwa. Jednak jest ono tutaj niezbędne gdy zrobi się mokro, ślisko, lub choćby żeby na spokojnie z przełęczy zejść do Piątki. Uwaga – zimą oraz wczesną wiosną schodzą tutaj dość często lawiny! W przedostatni dzień grudnia 2001 roku zdarzył się tutaj jeden z najtragiczniejszych wypadków lawinowych w polskich Tatrach. Pod lawiną zginęło dwoje turystów, a następnie, gdy ze schroniska wyruszyli ratownicy, druga lawina przygniotła wszystkich toprowców. Niestety dwóch z nich również poniosło śmierć…
Podejście na przełęcz, przez łańcuchy, wiedzie zakosami przez Czerwony Piarg. Jest to dość ciekawe miejsce, w którym możecie dostrzec segregację gruzu skalnego. W górnej części jest drobny, a im bardziej w dół, tym grubszy. Natomiast Odcinek na przełęcz przez Czerwony Piarg zwany jest Szpiglasową Percią. Przełęcz to nie koniec wspinaczki. Czeka Was jeszcze kwadrans na wierzchołek, a czy warto? Po tysiąckroć pięćset taaaaak! Nie grzeszcie tylko idźcie! Zresztą niechaj przekonają Was poniższe zdjęcia. Ależ tutaj pięknie, panorama w każdą stronę cudnie rozpieszcza do granic możliwości! Ze Szpiglasowego Wierchu widoki są zdecydowanie atrakcyjniejsze aniżeli z przełęczy – jest Dolina Ciemnosmreczyńska z widocznym w dole Niżnim Ciemnosmreczyńskim Stawem, Krywań, Kopy Liptowskie i Tatry Zachodnie, a spostrzegawcze oczy dojrzą również Tatry Bielskie.
Szpiglasowy Wierch Panorama
Szpiglasowy Wierch – Morskie Oko – Palenica Białczańska
Czas: 4h, Dystans: 12,2 km, Suma Zejść: 1379 m
Szlak na Szpiglasowy Wierch od strony Morskiego Oka znany od lat, został przebudowany w roku 1937 poprzez wycięcie niektórych fragmentów skał. Prace były prowadzone z użyciem dynamitu, co doprowadziło do dość sporej degradacji otaczającej go przyrody. Wzbudziło to niemałe kontrowersje i sprzeciwy, w wyniku czego trasa uzyskała pogardliwe określenie – Ceprostrada. Według pierwotnych planów szlak miał później prowadzić poprzez Liptowskie Mury i Gładką Przełęcz aż do Kasprowego Wierchu. Jednak w obliczu sprzeciwu władz czechosłowackich powstał jedynie odcinek na Szpiglasową Przełęcz. Jak przystało na górską autostradę, jest szeroki i wygodny.
UWAGA – zimą i późną wiosną lubią tworzyć się tutaj zaspy pod ścianami, przez które prowadzi ścieżka. Bywa niebezpiecznie, co całkiem ładnie ilustruje wiosenne zdjęcie poniżej. Schodząc w dół, warto przyglądać się nieco nietypowej stercie głazów (zdjęcie po prawej) Jest to Mnich, który wygląda dość niewinnie z tej perspektywy 🙂 Za półmetek zejścia można przyjąć odbicie czerwonego szlaku na Wrota Chałubińskiego. Szlak na wąską przełęcz jest tym z rodzaju „tam i z powrotem”, niestety nie ma on kontynuacji po słowackiej stronie, a Wrota niegdyś zwane były Zawracikiem. Gdy już dotrzecie do Schroniska nad Morskim Okiem czeka Was „najtrudniejszy odcinek”, czyli zejście 8 km asfaltowym odcinkiem na parking.
Informacje Praktyczne
– Parking Palenica Białczańska – 30 pln
– Busy z Zakopanego – rozkład tutaj
– Wejście do Parku jest płatne – cennik tutaj
– Sekwencja łańcuchów nie jest trudna
– Szlak zimą i wczesną wiosną jest niebezpieczny – liczne lawiny!
– I najważniejsze, jeśli będziecie na Szpiglasowej Przełęczy to nie dajcie się leniwym podszeptom i wejdziecie na sam Wierch, bo to tam są przepyszne widoki!
Obserwuj nas i bądź z nami na bieżąco!
Drogi Czytelniku,
Mamy nadzieję, że udało Ci się odnaleźć na blogu wszystkie niezbędne informacje i zaplanować swój urlop. Będziemy wdzięczni za skromny napiwek wrzucony do blogowej skarbonki lub wsparcie naszych działań poprzez zakupy w naszym małym górskim sklepie. Dziękujemy serdecznie i do zobaczenia na szlaku 🙂
12 komentarzy
Świetna spokojna trasa (poza łańuchami i samym szczytem)- niestety nie dane było mi ujrzeć uroków widoków- mgła. Obiecałem sobie ntu wrócić przy dobrej aurze. Tragiczne zejście asfaltem- można pokombinować z innymi trasami- ale trzeba wyjść na szlak jak świta. Pozdrawiam hasające zające- dzięki Wam wybralem ten szlak !
W jakiej porze roku tam wchodziliście. Martwią mnie te zaspy pod ścianami już na zejściu do MOka
Wersję z zaspami mieliśmy w połowie maja. Jednak każdy rok bywa inny i trudno powiedzieć jak będzie choćby w tym. Chyba najwygodniej obserwować profil na fb „aktualne warunki w Tatrach”, dzięki czemu można być w miarę na bieżąco z warunkami na szlaku 😉
Czy z 10 latkiem wejdę na szpiglasowy od DPS?
ciężko nam ocenić, ponieważ sami spacerujemy obecnie z 3 latkiem i nie mamy właściwego odniesienia do starszych dzieci
Ja się wybieram z 11 latkiem. Szpiglasowy i Zawrat to ponoć najlepsze na start jeśli chodzi o pierwszy kontakt z łańcuchami. Mój śmiga po górach bez problemu, Pieniny, Sudety, Beskidy. Myślę, że jak dzieciak sprawny to da radę na tych łańcuchach. Niejedno dziecko radzi sobie lepiej niż dorośli w górach 🙂
Szpiglas będzie dobrym przetarciem, natomiast Zawrat wydaje się być już znacznie trudniejszym wyzwaniem (a przynajmniej ten od Hali Gąsienicowej)
Hej Marta bylismy tam z 5latkiem i 9latką i bez problemu dali rade z łańcuchami 😉
Wooow, podziwiam Was jako rodziców, że ich tam zabraliście, a przede wszystkim dzieciaki, że mając tyle lat dały radę, szczególnie młody!!!
Czy z Szpiglasowej przełęczy na Szpiglasowy Wierch prowadzi tylko żółty szlak? Pojawiła się informacja ze od dziś będzie zamknięty do odwołania a wybieramy się tam pierwszy raz i nie wiem czy uda nam się wejść na szczyt od Doliny pięciu stawów
Zielony szlak podąża prosto przez Wodospad Siklawica – powinno być Siklawa 🙂 Pozdrawiam
ups, oczywiście masz rację 🙁 poprawimy!