Thule Sapling Elite
Testujemy Nosidło Turystyczne

Thule Sapling Elite to towarzysz naszych górskich wędrówek. Ale nim wkroczył na dobre do naszego życia, tak jak u sporej ilości innych rodziców, tak jak i u nas pojawił się taki moment, kiedy zapragnęliśmy zabrać swoje – niekoniecznie jeszcze chodzące dziecko w góry.  Z racji tego, że po szlakach wędrujemy całkiem sporo, posiadanie nosidła turystycznego było dla nas „oczywistą oczywistością”. Problem i niepewność pojawiły się dopiero przy wyborze konkretnego modelu. Na rynku naprawdę jest na czym zawiesić oko. Kierowaliśmy się wagą i wymiarami nosidła, regulacją systemu nośnego i siedziska oraz ilością kieszonek-schowków na korpusie. Do ścisłego finału dostały się aż 3 modele.

thule sapling elite nosidło

Po burzliwych dyskusjach zdecydowaliśmy się na Thule Sapling Elite, które okazało się być dla nas strzałem w dziesiątkę! Przywędrowało do nas dzięki polskiemu dystrybutorowi tej marki i naszym przyjaciołom ze sklepu Outdoorzy.pl. Zanim zdecydowaliśmy się na napisanie tego tekstu, testowaliśmy to nosidło przez pół roku na wielu górskich wędrówkach. Jego obsługa i regulacja są bardzo intuicyjne, a nawet przyjemne. I ten kolor <3 Zapraszamy do czytania 🙂

thule nosidło

Thule Sapling Elite – Informacje Ogólne

Nosidło Thule Sapling Elite wykonane jest z wytrzymałych materiałów Nylon Cordura 210D oraz nylon 420D. Zweryfikowaliśmy to wielokrotnie: nosidło można bez strachu opierać o drzewa, czy skałę, wozić luzem w bagażniku, nic się nie przeciera. Nośność według danych producenta to aż 22 kg. Waga: 3,6 kg. Wymiary: 35 x 31 x 73 cm. Nie jest to mało, ale też nie najwięcej spośród modeli dostępnych na rynku. Pakując się do samochodu trzeba wziąć pod uwagę, że sprzęt ten nie jest plastyczny i zajmie pół bagażnika. Coś dla estetów: model ten występuje w dwóch lekko połyskliwych kolorach – niebieskim (Cobalt) i szarym (Slate). Ta decyzja z kolei była oczywista – bierzemy niebieskie! Pokrowiec przeciwdeszczowy (też niebieski) niestety należy dokupić osobno. Zakłada się go na uprzednio rozłożoną osłonę przeciwsłoneczną.

THULE SAPLING ELITE
Thule Sapling Elite
Thule Sapling Elite

Thule Sapling Elite z Perspektywy Rodzica

Kluczowym elementem przy wyborze nosidła był dla nas w pełni regulowany system nośny. Thule Sapling Elite takowy właśnie posiada. Dopasowanie do wzrostu rodzica odbywa się za pomocą  tylnego panelu. Nosidło posiada też standardową i prostą regulację, jak plecaki trekkingowe: stabilizujące paski na karku, regulowaną długość ramion oraz pas biodrowy i piersiowy. Dopasowuje się zarówno do kobiecej, jak i męskiej sylwetki.

thule sapling elite wymiary

Pojemna komora pod siedziskiem zmieści sporo niezbędnych rzeczy. Oprócz dopinanego plecaczka, na korpusie nosidła mamy 5 elastycznych siatkowych kieszeni, jedną dużą z tyłu oraz cztery mniejsze po bokach, w których można schować przekąski, zabawki czy krem z filtrem. Wspomniany plecaczek ma pojemność około 20 litrów, do korpusu nosidła przypina się go małymi klamerkami. Chodząc w góry pakujemy się zazwyczaj tak, że jedno z nas niesie dziecko, a drugie resztę dobytku. Dlatego nie zawsze zabieramy plecaczek ze sobą, za to trzymamy w nim podręczne rzeczy podczas podróży samochodem. Na pasie biodrowym mamy też dwie spore kieszenie, których zamki są na tyle sprytnie wszyte, że można je bez problemu zapiąć jedną ręką. W prawej kieszeni przymocowane jest lusterko, wsteczne, jak w samochodzie 🙂

Zakładanie nosidła i zdejmowanie go z pleców ułatwiają dwie rączki wszyte u góry nosidła. Stawiając nosidło na ziemi, rozstawiamy dwie nóżki, które blokują się po specyficznym kliknięciu. Niestety wymaga to odrobiny siły. Stabilizację nosidła stojącego na ziemi można wzmocnić otwierając specjalną listwę do przytrzymania butem. Kolejnym plusem dla rodzica jest wbudowane miejsce na bukłak z wodą.

Wodospad Szklarki

A jak to “widzi” Dziecko

Wyłożone pluszem, ergonomiczne siedzisko nosidła regulowane jest w dwóch kierunkach, góra-dół i na boki, za pomocą klamerek. Nasz mały Radek podróżował w tym nosidle nosząc rozmiar ubranek 74. (Pamiętajmy, że takie nosidło jest dla dzieci samodzielnie i stabilnie siedzących!). Dziecko zapięte jest w środku pasami, których długość również podlega regulacji. Klamerki znajdują się w części piersiowej. Jeśli maluch nie będzie współpracował, zapinanie ich może być problematyczne. Umieszczenie tych klamer w bardziej dostępnym miejscu możliwe, że mogłoby trochę ułatwić zapinanie, tylko, czy wtedy nie uwierałyby np. na ramionach? Dziecko możemy umieścić w nosidle na dwa sposoby, od góry, co sprawdzi się w przypadku mniejszych dzieci i z boku – wygodniejsze dla starszaków. Oczywiście nosidło jest wyposażone w strzemiona na nóżki. Niestety są one dostosowane dla większych dzieci. Dla maluchów polecamy skorzystać z naszego patentu na zdjęciu.

Thule Sapling Elite dziecko
Thule Sapling Elite test
Thule Sapling Elite test

Budka – osłona przeciwsłoneczna, rozkładana, umiejscowiona jest z tyłu od zewnętrznej strony. Zabezpieczona grubym rzepem. Budkę rozkłada się bardzo szybko, jednak składanie trzeba troszkę poćwiczyć. Po rozłożeniu, z przodu mocowana jest za pomocą gumek i specjalnych tuneli. Niestety co sprytniejsze dziecko będzie w stanie odpiąć przednią cześć tej budki, ale nie przeszkadza to w żaden sposób w użytkowaniu. Może jedynie spowodować, że maluch będzie mniej widział. Poduszka do spania. Nosidła jednej z konkurencyjnych firm posiadają wbudowaną poduszkę do spania. W Thule Sapling Elite nie ma takiego rozwiązania. Radkowi podkładamy do spania bluzę, pieluszkę, co się nawinie. Nie sprawia to nam żadnego problemu. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru tego nosidła. W 100% spełniło ono nasze oczekiwania w kwestii wygody noszenia, udogodnień i intuicyjnego korzystania. Możemy je polecać wszystkim górskim rodzinom 🙂 A nosidło możecie kupić tutaj.

dolina kościeliska z plecakiem

Gwarancja THULE

Wszystkie produkty marki Thule objęte są gwarancją na wady jakości i wykonania. Po pół roku intensywnego użytkowania, bez rozczulania się, że ostrożnie, że takie ładne i takie niebieskie, na naszym nosidle nie widać większych uszczerbków. Nosidło zawędrowało z nami w Sudety, byliśmy z nim w dolinach tatrzańskich, czy też w austriackich Alpach. Poczytajcie również o gwarancji, bo przecież przezorny zawsze ubezpieczony 🙂

THULE SAPLING ELITE

Opinie innych Rodziców

Jak się okazało, nie jesteśmy jedynymi na szlaku, którzy korzystają z nosidła Thule Sapling Elite 🙂 Oto opinie poznanych Rodziców, którzy zechcieli przygotować kilka słów. Miłej lektury 🙂  

Sandra niezapomniana_przygoda

Co nam dało nosidło Thule Sapling Elite? Przede wszystkim swobodę i wygodę ruchów nie tylko naszych ale i dziecka 🙂 Nie zależnie od wzrostu dzięki dużej regulacji mogę dopasować do siebie szelki, a do najwyższych nie należę :D, syn cieszy się widokami z wysoko umieszczonego siedziska, a ja w spokoju mogę targać ten już spory ciężarek na plecach:) Polecam wszystkim na każdy teren, wygodne wkładanie, wyciąganie i mocowanie malucha pozwala na eksplorację dróg o rożnym stopniu trudności.

test nosidla thule

Marta SheWolfkiara

Na rynku mamy wiele nosideł turystycznych w różnych przedziałach cenowych. Nam zależało przede wszystkim na bezpieczeństwie dziecka jak i wygodzie dla niego i noszącego. Ważne też dla nas było alby po jednym sezonie się nie rozleciało a posłużyło trochę dłużej. Nasz wybór padł na nosidło Thule Sapling Elite. Zachwyciło nas wiele rozwiązań w nim. Najważniejsze ułatwienie to regulowany tylny panel i pas biodrowy. Dzięki temu syn może być noszony przez męża i również przeze mnie. Odpinany plecaczek i bardzo duża kieszeń zamykana na zamek gdzie łatwo wejdą pieluchy, chusteczki i kurtka na zmianę. Boczne kieszonki gdzie można włożyć przekąski lub telefon i klucze aby nie zgubić na szlaku. Mamy też lusterko w którym możemy obserwować dziecko. W zestawie też jest rozkładana osłona przeciwsłoneczna. Fajne jest też, że dziecko można włożyć od góry jak i z boku a na nóżki mamy specjalne strzemiona umożliwiające oparcie nóżek. Zalet w noszeniu można długo wymieniać i nie zamienilibyśmy tego nosidla na żadne inne <3

test nosidła thule

Obserwuj nas i bądź z nami na bieżąco!


Drogi Czytelniku,

Mamy nadzieję, że udało Ci się odnaleźć na blogu wszystkie niezbędne informacje i zaplanować swój urlop. Będziemy wdzięczni za skromny napiwek wrzucony do blogowej skarbonki lub wsparcie naszych działań poprzez zakupy w naszym małym górskim sklepie. Dziękujemy serdecznie i do zobaczenia na szlaku 🙂


baner ksiazka blog
kozica wilk baner1
Super 1

Write A Comment