Wodospad Latefossen w dolinie Oddadalen

Wodospad Latefossen to jeden z najbardziej rozchwytywanych norweskich wodospadów. Zachwyca dwiema, potężnymi, bliźniaczymi kaskadami, które toczą z łoskotem ogrom wody. Trudno pod nim zebrać myśli, a co dopiero pozostać suchym. Obie kaskady łączą się ze sobą, po czym żwawo przemykają pod kamiennym mostem. Już od XIX wieku stał się on popularnym celem podróży, a tablica na skalnym obelisku przypomina o tragedii niemieckiego porucznika. Dzięki temu, że wodospad Latefossen znajduje się tuż obok ważnej drogi przecinającej magiczną dolinę Oddadalen, jest on szalenie łatwo dostępny. Nigdzie nie trzeba się wspinać i przemierzać wielu kilometrów. Na wizytę pod wodospadem Latefossen wybraliśmy się z pełnego atrakcji Stavanger.

Wodospad Latefossen

Dojazd do Doliny Oddadalen

Latefossen skrywa się w gminie Ullensvang w hrabstwie Vestland w południowo-zachodniej Norwegii. Znajduje się bezpośrednio przy głównej drodze R13 i usadowił się pomiędzy wodospadem Langfossen (20 min) a miasteczkiem Odda (15 min). Natomiast z większych miast dotrzemy tutaj odpowiednio:

  • ze Stavanger po 3 godz. i 15 min
  • z Bergen po 3 godz.
  • z Oslo po 5 godz.

Bezpośrednio pod wodospadem, przy drodze, znajduje się niespecjalnie dużych rozmiarów parking. W sezonie tradycyjnie może być tutaj problem ze znalezieniem miejsca. Na szczęście z uwagi na fakt, że większość turystów spędza przy atrakcji raptem kwadrans, to mamy tutaj dość szybką rotację samochodów. Obok znajdują się toalety oraz niewielki sklepik z pamiątkami oraz kawą i przekąskami.

Wodospad Latefossen
Niewielki parking przy wodospadzie Latefossen

Magiczny wodospad Latefossen

Dolina Oddadalen, przez którą przedziera się droga R13, często określana jest doliną wodospadów. W promieniu zaledwie 10 kilometrów odnajdziemy ich aż siedem. Są to chociażby Espelandsfossen, Latefossen, Tjørnadalsfoss oraz Vidfoss. Jednak bez wątpienia królem jest tutaj drugi z nich, czyli nasz czarujący i hipnotyzujący wodospad Latefossen. Nie będzie przekłamaniem, jeśli napiszemy, że jest to jeden z najbardziej popularnych i obfotografowanych wodospadów w Norwegii.

No dobrze, ale co jest takiego ujmującego w „kolejnym” norweskim wodospadzie? Latefossen ma wysokość 165 metrów i można rzec, że tworzą go dwa, bliźniacze, ogromne potoki wody. Wypływają one z jeziora Lotevatnet, opadają z ogromnym hukiem i łączą się ze sobą niezgrabnie z wielkim łoskotem tuż przed starym, kamiennym mostem łukowym, po czym wpadają razem do przemykającej dnem doliny rzeki. Miliony drobinek wody rozbryzgują się na każdą stronę, tworząc niepowtarzalny klimat. Wizyta pod kaskadami kończy się przynajmniej mokrymi obiektywami. W słoneczny dzień słońce często tworzy wraz z wibrującymi drobinkami kolorowe tęcze.

Wodospad Latefossen były popularną atrakcją turystyczną już w XIX wieku, kiedy to turystów przywożono konno i powozem z Oddy, po czym wracali oni z powrotem na statek. Natomiast sam most został ukończony w 1859 roku. Jednak z uwagi na znaczący wzrost ruchu samochodowego, w połowie lat czterdziestych XX wieku poszerzono go dodatkowe dwa metry w kierunku wijącej się przez Oddadalen, rzeki Opo. Fragment, który jest widoczny na fotografiach jest już nowszą dobudówką. 

przepiękny Wodospad Latefossen
Wodospad Latefossen

Wodospad Espelandsfossen

Można rzec, że po sąsiedzku, bo tylko 200 metrów obok, znajduje się kolejny huczący radośnie wodospad. O dziwo, część osób nawet go nie rejestruje, gnając ku Latefossen. Z parkingu pod Espelandsfossen jest jedynie tylko kilka minut spaceru skrajem drogi. Ten gagatek, to kaskada opadająca z furią z wysokości 80 metrów. Nie jest tak duży jak sąsiad, ale przepływ wody jest tutaj na tyle spory, że zapamiętamy i jego na długo. Warto jeszcze wspomnieć, że o poranku Espelandsfossen oświetla słońce, co daje ładny obrazek. Dojrzymy go również ze ścieżki prowadzącej do pozostałości kawiarni nad Latefossen.

Punkt widokowy na wodospady i dolinę

Wodospady Latefossen warto nie tylko ujrzeć z okolic mostu, ale polecamy również wspiąć się na pobliski punkt widokowy. Wystarczy skierować się w stronę wodospadu Espelandsfossen i po około 60 metrach odbić w lewo, w szutrową drogę. Wspinaczka trwa dosłownie kilka minut i kończy się wraz z dotarciem na skraj urwiska. Tutaj ostrożnie, ponieważ można stąd łatwo spaść. Niegdyś w tym miejscu znajdowała się niewielka kawiarnia, dla której zbudowano naszą drogę.

wodospad Latefossen
Wodospad Latefossen
punkt widokowy na Dolinę Oddadalen oraz Wodospad Latefossen
Espelandsfossen
Sąsiadujący z wodospadem Latefossen, wodospad Espelandsfossen

Tragedia pod wodospad Latefossen

Na skraju parkingu znajduje się niewielki monument, wspomnienie dramatu, który rozegrał się w tutejszych wodach. Praktycznie co roku na swym jachcie, przybywał do Norwegii na letni wypoczynek pruski cesarz Wilhelm II. Sunął on zimnymi wodami ze świtą, w której znalazło się również miejsce dla młodego porucznika Gustava Von Hahnke. Podczas szalonej, górskiej przejażdżki rowerem, porucznik runął do rzeki, a szczątki jego ciała odnaleziono dopiero po kilku tygodniach. Cesarz wystawił ku jego pamięci miedzianą tablicę na sporym głazie. Podróżując dalej w stronę miasta Odda, warto zerkać na lewo, ponieważ można dojrzeć lodowiec Folgefonna, który przy dobrej pogodzie przykuwa uwagę swoim niebieskim obliczem.

Wodospad Latefossen

Write A Comment