Blog o Górach Pisany z Serca
Mamy szaloną słabość do górskich spacerów i bez wątpienia, Góry to nasz drugi dom. To tutaj uciekamy prawie w każdy weekend, tak, aby pohasać po górskich lasach, a noc spędzić w namiocie z widokiem na rozgwieżdżone niebo. Bo przecież tak, jak zapowiedziała to jednooka cyganka, to w Krakowie, wypełniła się przepowiednia o mieszance persko-podlaskiej. To tutaj, z dalekiej, mroźnej północy przybyła Justi z książkami na plecach. A Krystek, wedle wszelakich znaków na niebie - z odległego irańskiego południa. Po wspólnie przemaszerowanych setkach kilometrów i dziesiątkach tuńczyków z kuskusem zjedzonych na kolację, historia miała swój weselny finał w schronisku w Pieninach. Dziś na spacery w góry chodzimy już w trójkę. Wciąż nie wyobrażamy życia sobie bez gorącej kawy, palącego w dłonie ogniska, dźwięków gitary i zachodów Słońca gdzieś na polanie.
Górska Przygoda, która stała się Blogiem Turystycznym
I tak to gorącym latem okraszonym zimnym winem, gdzieś pod namiotem w słoweńskich górach, padł pomysł stworzenia naszego internetowego górskiego zakątka. Staramy się, aby nasze wędrówki przedstawiane na blogu podróżniczym były napisane prosto i przystępnie. Bez zbędnych nudnych opowieści, frazesów, ale za to tak, by treść była bogata w liczne ciekawostki i praktyczne informacje. Czyli dokładnie to, czego sami byśmy szukali w internecie, na blogu o górach.
Ale czy Hasające to też Podróże?
Ależ tak, ależ owszem! Bo przecież góry to nie tylko polska kraina. Zawsze gnało nas w nieznane i po stokroć pokochaliśmy tułaczkę po Azji Centralnej. Ale zaskakująco odkryliśmy również radość z podróży po magicznej Szkocji oraz wypraw w góry Słowacji i na czeskie rubieże. Nasze wyjazdy organizujemy na własną rękę, zazwyczaj niskobudżetowo i bardzo intensywnie. Wychodzimy z założenia, że jeśli z urlopu nie wrócimy zmęczeni, to coś poszło nie tak. Bo przecież wakacje nie są od odpoczywania. Wiele wypraw relacjonujemy na tym właśnie blogu podróżniczym. Chodźcie z nami na szlak, ku przygodzie!