Starościńskie Skały, Skalny Most
oraz Zamek Bolczów
Trasa: Przełęcz Karpnicka – Rozdroże pod Jańską Górą – Fajka – Starościńskie Skały – Skała Piec – Skalny Most – Zamek Bolczów – Przełęcz Karpnicka. Czas: 3h 32 min, Dystans: 10,2 km, Przewyższenie: 542 m
Starościńskie Skały to grupa malowniczych skałek zlokalizowana w nieco mniej popularnym fragmencie Rudaw Janowickich, w masywie Janowickiego Grzbietu. Są to waryscyjskie granity, które tworzą skalne mini miasteczko-labirynt. Odnajdziecie tu fantazyjne okna skalne, półki, iglice i filary. Spacer nie zajmie Wam wiele czasu, ani nie pochłonie nadto energii, za to dostarczy Wam sporą dawkę endorfin. Szlak nie jest specjalnie męczący, czy długi, dlatego poniższą trasę połączyliśmy wraz z Krzyżną Górą oraz Sokolikami. Taką opcję z całego serca polecamy, szczególnie, że nie zajmie Wam całego dnia.
Przełęcz Karpnicka i Parking
Przełęcz Karpnicka, czyli miejsce dzisiejszego startu, jest idealnym punktem do pozostawienia samochodu. Jest tutaj spory parking, płatny w sezonie letnim oraz w weekendy (8 zł za wjazd). Jeżeli macie do dyspozycji dwa samochody, do drugi możecie pozostawić w Janowicach Wielkich, przy końcu ulicy Zamkowej. Choć tutaj trzeba być dość wcześnie, ponieważ do dyspozycji są tu tak naprawdę raptem 4 miejsca postojowe. Jeśli macie tylko jeden samochód, to bezpieczniej będzie zrobić pętle, która zajmie Wam nieco ponad 3h. Na komunikację publiczną z Janowic na przełęcz raczej nie ma co liczyć.
Szlak przez Starościńskie Skały
Jeśli chcecie podejść do Schroniska Szwajarka, to czeka Was raptem 15 minutowy spacer. Choć to tak naprawdę kurs w przeciwną stronę, aniżeli nasz dzisiejszy szlak, ale mimo wszystko warto. Gdy już natomiast wyruszycie w pożądanym kierunku, pamiętajcie, aby pod Jańską Górą, czyli na pierwszym rozdrożu szlaków (po 15 minutach od parkingu) wybrać skręt w prawo. Uczulamy na to, ponieważ szlakówki sugerują, aby skręcić tutaj w prawo. Ot taki psikus. Prawdę powiedziawszy jakiej ścieżki nie wybierzecie, to i tak traficie na Zamek Bolczów. Ale opcja proponowana przez nas jest ciekawsza 🙂


Już po 100 metrach po wspomnianym wcześniej skrzyżowaniu, znajduje się wyraźne, nieopisane odbicie w stronę Fajki. Jest ono po lewej stronie. Trzeba przyznać, że ścieżka do góry jest dość toporna. Dlatego warto jeszcze chwilę pomaszerować i po 13 minutach odnaleźć wyraźną, opisaną ścieżkę. Jest to bonusowa opcja. Kto nie chce lub nagli go czas, śpieszy dalej. Natomiast udając się do Fajki, najpierw miniecie w lesie Szuflandię oraz Ząbek 🙂 Sama Fajka robi spore wrażenie. Możecie się jej przyjrzeć na tytułowej fotografii. Znajduje się na zboczach bezimiennego wzniesienia. Jest usiana licznymi ubezpieczonymi drogami dla wspinaczy.


Starorścińskie Skały i Lew
Wracając na szlak, po 45min, traficie do malowniczej grupy skałek o nazwie Starościńskie Skały, które tworzą tutaj niewielkie skalne miasteczko. Stanowiły one niegdyś część sporego parku krajobrazowego utworzonego przez księcia Wilhelma Hohenzollerna. W oparciu o jego wytyczne, zostały utworzone tutaj ścieżki spacerowe, w skałach wykuto stopnie, pojawiły się też punkty widokowe. Jedna z formacji, na cześć żony księcia, zyskała nazwę „Skała Marianny”. Napis został stworzony z miedzianych liter, po których obecnie pozostał jedynie znikomy ślad. Poniżej zaś, w roku 1822, postawiono żeliwną figurę lwa, pochodzącą z pracowni w Gliwicach. Odlew był jedną z sześciu kopii autorstwa Teodora Khalidego. W latach 70 – tych rzeźba została zrzucona z piedestału, przeleżakowała przez jakiś czas u podnóża góry i następnie w niewyjaśnianych okolicznościach zniknęła. Obecnie z dużym prawdopodobieństwem można rzec, że znajduje się przy drodze na zaporę Jeziora Złotnickiego. Pojawiają się pomysły i postulaty przeniesienia rzeźby na jej pierwotne miejsce, czego sami jesteśmy zwolennikami.

Piec oraz Skalny Most!
Po drodze miniecie jeszcze skałę Piec wraz z uroczym punktem widokowym oraz hit trasy – Skalny Most! Jego najwyższe ściany przekraczają 25 metrów. Podobno most charakteryzuje się zwiększonym promieniowaniem radioaktywnym. Pomiędzy dwoma turniami zawieszony jest najprawdziwszy most! Takie skalne cuda powstają najczęściej w skałach osadowych, głównie w piaskowcach, jednak w grancie takie rzeczy spotykane są wyjątkowo rzadko! Dlatego warto nacieszyć oko! W skale odnajdziecie tablicę pamiątkową, która informuje o tragicznej śmierci, jaką poniósł wspinacz Walter Tuffeck w roku 1931. Podążając dalej szlakiem, pamiętajcie, że na krzyżówce z żółtym, należy mało intuicyjnie przekroczyć potok (brak mostku, jak również oznaczeń) i pognać prosto. Dzięki czemu po 20 minutach dotrzecie do ruin zamku Bolczów. Z doświadczenia wiemy, że na zamku do dziś odbywają się bale i zaręczyny.






Zamek Bolczów
W skład systemu fortyfikacji zamku wchodziły naturalne skalne ściany. Powstanie zamku przypisuje się na okres XIV wieku, a miał to uczynić dworzanin księcia Bolka II z rodu Bolczów. Zamek jednak dość szybko uległ pod naporem intruzów. Później odbudowany, przebudowany, dzielnie służył włodarzom. Jednak podczas wojny 30-letniej letniej przybyli tutaj Szwedzi, którzy opuszczając zamek podpalili zabudowania mieszkalne i od tej pory pozostaje w ruinie. Od zamku, do pierwszych zabudowań na skraju lasu (to tam zostawiliśmy samochód), trzeba liczyć około 20 minut, natomiast w okolice dworca PKP 40 min. Tu i tutaj zaprowadzą Was zielone szlakówki. Jeśli interesuje Was tylko zamek Bolczów, to najwygodniej będzie rozpocząć spacer w Janowicach Wielkich. Pętla wykorzystująca żółty i zielony szlak zajmie Wam zapewne około 2h. To już jest czas, w którym liczymy zwiedzanie zamku.


Starościńskie Skały Informacje Praktyczne
– Parking na Przełęczy Karpnickiej kosztuje w sezonie 8 pln
– Warto podejść do Fajki, choć to nieco nie po drodze
– jak również warto wstąpić do Zamku
– Trasa zajmie Wam pół dnia, bawcie się dobrze!


Drogi Czytelniku,
Mamy nadzieję, że udało Ci się odnaleźć na stronach bloga wszystkie niezbędne informacje i zaplanować swój urlop. Będziemy wdzięczni za skromny napiwek wrzucony do blogowej skarbonki lub wsparcie naszych działań poprzez zakupy w naszym małym górskim sklepie. Pozwoli to nam dalej się rozwijać i tworzyć nowe wpisy. Dziękujemy serdecznie i do zobaczenia na szlaku 🙂