Twierdza Konigstein. Dojazd, Parking, Zwiedzanie oraz Cennik

Twierdza Konigstein

– Parking kosztuje 5,5 €
– Bilet wstępu na Twierdzę Konigstein kosztuje 10 €
– Zwiedzanie Twierdzy zajmuje około 3 h

Twierdza Konigstein to istna perełka. Leży ona nad rzeką Łabą, na rozległym płaskowyżu wznoszącym się 247 metrów ponad rzekę. Powstanie Twierdzy Konigstein określa się na XIII wiek. Początkowo był to czeski zamek, który stał na granicy z Saksonią, jednakże po przegranych bataliach w XV wieku, warownia przeszła w ręce niemieckie. I w nich pozostaje do lat dzisiejszych.

Co prawda, w roku 1516 zostaje tutaj ulokowany klasztor, ale bardzo szybko, bo po 8 latach, zostaje przywrócony militarny charakter wzgórza. Kompleks wzbogacił się wówczas o głęboką studnie, zbrojownie, koszary oraz bramę wejściową wykutą w piaskowcu, co uczyniło twierdzę nie do zdobycia. Do Twierdzy wybraliśmy przy okazji wizyty w bajecznej Szwajcarii Saksońskiej, która znajduje się dosłownie 20 km od Twierdzy.

Twierdza Konigstein jak Dojechać oraz Parking

Samochód możecie zostawić na wielopiętrowym parkingu przy B172 (zjazd na Festung), zlokalizowanym w miasteczku (miejsce zaznaczyliśmy na mapie). Parking jest przeznaczony dla samochodów osobowych oraz motocykli. Kosztuje 5,5 €, a w budynku, tuż przy wyjściu mieści się informacja turystyczna, sklepik oraz toalety. Z stad, do przejścia, pod same mury, pozostanie nam raptem 600 m. Odległość możecie również pokonać ciuchcią lub stylizowanym piętrowym autobusem. Atrakcja ta, w głównej mierze kierowana jest dla najmłodszych. Natomiast pod sam zamek wjazd mają autokary oraz auta osób niepełnosprawnych.

– Samochód: Około 120 km od Zgorzelca, autostrada A4 do Burkau, dalej drogą B 98 do Neustadt, dalej w kierunku Bad Schandau. Autostrada A17 Drezno – Praga (zjazd w kierunku Pirny), dalej drogą federalną B172 w kierunku Bad Schandau.
– Kolej: linia S1 Drezno – Königstein – Schöna. Rozkład jazdy.
– Autobusem linii 241: Pirna – Königstein. Rozkład jazdy.
– Statkiem: Drezno – Königstein – Bad Schandau. Rozkład jazdy.
– Rower: ścieżka rowerowa nad Łabą

Zwiedzanie Twierdzy Konigstein

Cena biletu do Twierdza Konigstein wynosi 10€. Jest to cena dużo bardziej „uczciwa”, niż 2€ za wstęp na ruiny zamku Neurathen, a zimą jest nawet taniej. Spędziliśmy tutaj łącznie ponad 3h. Po uiszczeniu opłaty i przekroczeniu bramy, warto od razu skręcić w lewo. Wówczas po schodkach wejdziemy na galeryjkę z działami „Georga”. A gdy wybierzemy drogę na wprost, przez niepozorne drzwi, wkroczymy do bramy wykutej w piaskowcu. Robi ona ogromne wrażenie! Następnie, wkraczając na dziedziniec, zaczynamy powoli zdawać sobie sprawę, jak ogromny jest to kompleks. Proponujemy najpierw wykonać 2-km rundkę wokół murów (tak, mury mają dwa kilometry długości!!), by na finał zawitać do muzeum zlokalizowanego w Domu Komendanta. Muzeum jest interaktywne, spodoba się zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Możemy obejrzeć krótki, około 10 min film. Jednakże produkcja jest jedynie w niemieckiej wersji językowej i bez napisów. Następnie warto przespacerować się po 2 piętrach sal i korytarzy.

Sebastian Abratzky Najsłynniejszy “Turysta”

Warto odnotować historię z roku 1848, kiedy to Sebastian Abratzky, jegomość, który nie posiadał w sakiewce 10 talarów na wstęp do twierdzy, postanowił się do niej dostać w inny sposób. Wspinając po murach. A nie było to takie proste, ponieważ droga prowadziła przez ponad 30 metrów nieubezpieczonych skały i murów. Ależ musiało być jego zdziwienie, gdy w nagrodę, nie czekały na niego oklaski, ale kojec, na 12 dni. Dziś, ta droga wspinaczkowa nazywa się Abrazy-Kamin i jest widoczna na grafikach które odnajdziecie w muzeum, oraz jednym z ostatnich zdjęć.

Jedną z pozostałych atrakcji Twierdzy jest głęboka na 152 metry studnia! (druga w Europie) Za dopłatą 4 € możemy uczestniczyć w specjalnym pokazie. Woda najpierw jest wyciągana w wiadrze na górę, a następnie wlewana z powrotem w czeluść studni. Woda opada swobodnie na dno studni około 15 sekund! W Zamku Magdaleny odnajdziemy również częściową atrapę wybudowanej na polecenie Augusta Mocnego, największej na ówczesne czasy beczki wina. Beczka miała pojemność “raptem” 238 tysięcy litrów. Niestety sama baryłka przetrwała tylko do roku 1818, gdzie w międzyczasie pełniła również funkcje parkietu dla tancerzy 🙂 Dzisiejszą atrapa zbudowano ze szklanych butelek po winie.

Obserwuj nas i bądź z nami na bieżąco!

Drogi Czytelniku,

Mamy nadzieję, że udało Ci się odnaleźć na blogu wszystkie niezbędne informacje i zaplanować swój urlop. Będziemy wdzięczni za skromny napiwek wrzucony do blogowej skarbonki lub wsparcie naszych działań poprzez zakupy w naszym małym górskim sklepie. Dziękujemy serdecznie i do zobaczenia na szlaku 🙂