Kamienny Waligóra w Górach Kamiennych
– Ekspresowy szlak na Waligórę to 15 min
– Parking jest bezpłatny
– W schronisku Andrzejkówka jest przepyszne jedzenie
Waligóra jest najwyższym szczytem Gór Kamiennych, w związku z tym znajdziecie ją na popularnej liście Korony Gór Polski. Wierzchołek mierzy 936 m, ale jeśli myślicie, że spacer będzie prosty i przyjemny, to oj nie, nie tym razem. Czeka tu na Was jedno z bardziej hardych podejść w całych Sudetach. Nogi płoną, dech ucieka, ale szczęśliwie tylko przez kwadrans. Spokojnie, nie zawsze jest tak źle, na szczyt można łagodnie wejść z drugiej strony 🙂 Waligóra znajduje się około 11 km w linii prostej na południe od Wałbrzycha. Samochód najwygodniej zostawić w miejscu, gdzie praktycznie kończy się asfalt w miejscowości Rybnica Leśna, pod przyjemnym schroniskiem Andrzejówka. Parking jest bezpłatny i pomieści się tutaj całkiem sporo samochodów. Natomiast jeżeli zdecydujecie się dotrzeć na miejsce komunikacją publiczną, to polujcie na autobus nr 12.
Waligóra Szlak
Odległość: 2,8 km, Czas: 54 min, Przewyższenie: 145 m
Drewniane schronisko posiada renomę, górski klimat oraz pyszną kuchnię. Dlatego, żeby mieć pewność, iż atak szczytowy się powiedzie, radzimy za stołami zasiąść dopiero po powrocie 🙂 Szczególnie, że Waligóra spogląda na nas dziarsko i wyzywająco już zza schroniska i bałamuci, oj bałamuci. Żółte szlakówki w sąsiedztwie budynku wskazują kwadrans na szczyt. To szybsza wersja, ponieważ na Waligórę można wejść również nieco bardziej naokoło w 50 min. A łącząc obie opcje, klaruje się całkiem ciekawy pomysł na spacer.
Z naszej strony możemy zasugerować, aby podchodzić na szczyt wariatem bardziej stromym (żółty szlak od schroniska) i następnie kontynuować zejście żółtym w kierunku Rozdroża pod Waligórą i wrócić do punktu wyjścia niebieskimi znacznikami. Tak, jak to zostało zaznaczone na mapie. Całość nie powinna zająć Wam więcej niż godzinę. Warto podkreślić, że podejście na szczyt najkrótszą drogą jest srogie. Ścieżka dosłownie wydziera pionowo do góry. Na dystansie 300 metrów, trzeba nabić 100 metrów przewyższenia. A pamiętajcie, że środkowa część tego odcinka jest wyraźnie ostrzejsza. Z opowiadań, wiemy, że często na tym odcinku jest wilgotno i ślisko. Podeszwy nie trzymają, a śmiałkowie w ratunku łapią się częstokroć gałęzi i korzeni. Nie jest to komfortowa ścieżka, ale najszybsza. Raczej odradzamy zejście tym szlakiem.
Waligóra Szczyt Małowidokowy
Na szczycie odnajdziecie kamienny obelisk z wygrawerowaną nazwą wierzchołka oraz szlakówki. Niestety pewne rozczarowanie dosięgnie osoby, które liczyły na widoki. Dookoła lasy. Jeszcze w XIX wieku szczyt był odsłonięty i stanowił dogodny punkt widokowy, dzięki czemu stał się celem licznych wycieczek. Na wierzchołku, po II wojnie światowej, znajdowała się wieża triangulacyjno-widokowa. Niestety popadła w niebyt i finalnie została rozebrana. Spacer powrotny do schroniska przez Rozdroże powinien zająć Wam około 35 minut. Na najbliższej krzyżówce szlaków pamiętajcie, aby porzucić żółte znaczniki na rzecz niebieskich i skręcić w wygodną ścieżkę w prawo.
Jeśli macie nieco więcej czasu, to zamiast gnać prosto pod schronisko, możecie dalej podążyć za żółtymi znacznikami do ruin zamku Radosno. Ruiny z drugiej połowy XIII w. nie są specjalnie imponujące, ale zawsze to pewne urozmaicenie spaceru. Jeśli zdecydujecie się podejść do śladów dawnej warowni, to wówczas spacer wydłuży się Wam o około 30 min. Wybierając się w tutejsze góry pamiętajcie, że jest tutaj wyraźnie chłodniej, aniżeli w nieodległym Wrocławiu. Uroki gór 🙂 Warto jeszcze na koniec wspomnieć, że nazwa Schroniska pochodzi od głównego orędownika jego budowy, którym był Andreas Bock. I tak właśnie pierwotnie schronisko nazywane było Andreasbaude, by obecnie nosić nazwę Andrzejówka.
Informacje Praktyczne
– Waligóra jest najwyższym szczytem Gór Kamiennych
– Należy do Korony Gór Polski
– Spacer najkrótszym szlakiem na szczyt zajmie Wam 15 minut
– Ale jest to niezmiernie harde podejście
– Na koniec wycieczki zaglądnijcie do schroniska aby coś zjeść
– Nam najbardziej podobało się tutaj jesienią
Obserwuj nas i bądź z nami na bieżąco!
Drogi Czytelniku,
Mamy nadzieję, że udało Ci się odnaleźć na blogu wszystkie niezbędne informacje i zaplanować swój urlop. Będziemy wdzięczni za skromny napiwek wrzucony do blogowej skarbonki lub wsparcie naszych działań poprzez zakupy w naszym małym górskim sklepie. Dziękujemy serdecznie i do zobaczenia na szlaku 🙂
2 komentarze
Wycieczkę można jeszcze sobie wydłużyć kierując się na południe i atakując Ruprechticki Szpiczak (880 m.) położony po czeskiej stronie. Samo wejście na szczyt również dość strome i męczące ale piękny widok z wieży na szczycie rekompensuje wysiłek.
Muszę podziękować za tak dokładne opisy szlaków z Kgp .Korzystam z twojego blogaczytając oglądająć foty .Jest bardzo pomocny. Jestem bardzo zadowolony .Wielkie podziękowania