Wielki CHOCZ – Góry Choczańskie
Jeśli szukacie szczytu z niebanalną panoramą, to trafiliście idealnie. Wielki Chocz króluje nad Górami Choczańskimi, pasmem cudnie położonym, jakby po środku innych słowackich gór. Taka kompilacja zapewnia takie widoki, że palce lizać. A tutejsze wschody i zachody Słońca na długo zapadną Wam w pamięć i sprawią, że będziecie chętnie wracać wspomnieniami do wycieczki. Szczyt mający „raptem” 1611 m n.p.m., potrafi zaskoczyć. Co prawda wędrówka na górę nie nastręcza większych trudności, jednak trzeba pamiętać, że Chocz wznosi się nawet i ponad 1000 m nad okalające doliny. Całkiem sporo, jak na tak niepozorne góry. Jeżeli mieszkacie na południu Polski, całą wycieczkę można zamknąć w jednym dniu. Jednak my zachęcamy do noclegu na szczycie i delektowaniu się porannym wschodem Słońca 🙂 Wyjazd można połączyć ze zwiedzaniem Zamku Orawskiego, który będziecie mijać jeszcze przed Dolnym Kubinem 🙂
Wielki Chocz dojazd
Do niedawna komunikacyjnie nie była to najlepsza destynacja. Jednak z roku na rok sytuacja się poprawia. Obecnie z Krakowa możecie śmiało dotrzeć Flixbusem do Dolnego Kubina i tutaj przesiąść się na słowacki CSAD. Sprawa jest dużo prostsza, gdy podróżujecie własnym samochodem. Od polskiej granicy należy liczyć około godziny drogi (Chyżne, Korbielów) i w zależności od szlaku wybrać interesujący Was parking. Na mapie zaznaczyliśmy dwa, z których korzystaliśmy, jeden w miejscowości Jesenova oraz drugi w Valaska Dubova. Zgodnie z informacjami, które od Was otrzymaliśmy, parking w Valasce, zlokalizowany przy cmentarzu, jest płatny. Opłatę należy uiścić w centrum informacji turystycznej na ryneczku. Obecnie jest to 2 €. Stąd, droga na szczyt, prowadzi intuicyjnie do góry, cały czas prosto 🙂




Wychodząc z lasu, na skraju polany odnajdziecie szlakowskaz informujący, że na szczyt pozostało odrobinę ponad godzinę drogi oraz znacznik w którym kierunku należy szukać wody. Szczyt Wielkiego Chocza znajduje się po lewej, choć trzeba przyznać, że z tej perspektywy za specjalnie urodziwie nie wygląda (zdjęcie numer 2). Jest to jedyny widoczny szczyt, więc z żadnym innym go nie pomylicie 😉 Praktycznie wszystkie szlaki łącza się właśnie na Pośredniej Polanie, gdzie znajduje się również słynny „Hotel Chocz” (odrobinę na prawo od łącznika, tuż za drzewami). Szałas o niewielu gwiazdkach, lecz oferujący schronienie w przypadku załamania pogody. Wybierając szlaki „zachodnie” nie będziecie mieli okazji do uzupełniania wody po drodze. Można to uczynić dopiero w okolicach „Hotelu”, gdzie trzeba odbić około kilometra, wyraźną ścieżką. Szczęśliwie jest ona dobrze oznaczona i nie sposób się pogubić.



















14 komentarzy
Ale super opis, będziemy testować z Dorota 😉
i jak udało się przetestować? 🙂
Cześć super strona! Ciekawe opisy i piękne widoki. Czy opisany wyżej nocleg w namiocie, na szczycie jest legalny? Dopiero planujemy wraz z narzeczona kupno namiotu i rozpoczęcie naszej przygody z górami, a wasza strona to idealna inspiracją. Pozdrawiam
Dziękujemy Marku za miłe słowa 🙂 Co do legalności spania w namiocie na szczycie, to jednoznacznej odpowiedzi nie jestem w stanie udzielić. Parku narodowego tam nie ma. Na szczycie jest kilka miejscówek na namioty, ludzie tam nocują – głównie Słowacy, więc raczej nie jest zabronione. Planowane jest utworzenie PN w Górach Choczańskich. Pewnie wtedy te kwestie zostaną uregulowane. Powodzenia w górskiej przygodzie! 😉
A czy moglibyście polecić nam jakieś forum turystyczne gdzie moglibyśmy znaleźć informację o sprzęcie turystycznym? Porady, porównania itd. W internecie jest tego sporo, ale nie wszystkie informacje są rzetelne. Pozdrawiam
Jeśli chodzi o sprzęt, to zbytnio nie korzystamy z porad internetowych. Bazujemy na własnym doświadczeniu oraz na dyskusjach ze znajomymi.
„Jednak my zachęcamy do noclegu na szczycie i delektowaniu się porannym wschodem Słońca 🙂” – czyli typowo Polska anarchija, co z tego że zabronione, wy Polacy zawsze wiecie lepiej.
akurat o opcji noclegu najpierw dowiedzieliśmy się od samych Słowaków, których zresztą na szczycie nocuje najwięcej
Czy ta krótsza trasa, którą opisaliscie nadaje się też do przejścia z dziećmi 7 i 9 lat?
Trzeba tylko pamiętać, że jest tutaj prawie 1000 mentrów przewyzszenia. Po za tym, na trasie nie ma miejsc trudnych technicznie i dzieci powinny dać sobie świetnie radę:)
Czy mogę poprosić o wskazanie najłatwiejszej trasy (nie chodzi o wysokość podejścia, czy czas tylko o brak łańcuchów i wąskich półek skalnych)? Mogę wleźć wysoko i iść długo, ale bez technicznych „atrakcji”
Dziękuję i pozdrawiam! 😘
Cześć Ewka! najwygodniej będzie Ci dotrzeć na szczyt podążając niebieskim szlakiem z Valaska Dubova a od polany już zielonym – https://mapy.cz/s/2WEQN . Na polanie musisz jednak uważać na oznaczenia aby uniknąć łańcuchów. Czyli wkraczasz na polane, najpierw masz słup ze szlakówkami, a obok jest wielkie pojedyncze drzewo, gdzie często turyści odpoczywają. I teraz ruszając z tego miejsca, po około 70 metrach, napotkasz rozwidlenie ścieżki, a po środku pseudo szlakówkę z napisaem „Chocz” na białym tle. Kieruje ona w lewo, na zimowy szlak. Jeśli ją wybierzesz trafisz na łańcuchy. Natomiast zielony szlak, mało intuicyjnie idzie tutaj dalej prosto, wzdłuż polany. Zielony jest bardziej stromy, ale bez ubezpieczeń 🙂
Parking przy cmentarzu jest już płatny. Opłaty należy dokonać na ryneczku w centrum informacji turystycznej. Nie wiem jednak ile bo ja zajechałem do karczmy na kolację ale znak przy parkingu o tym informuje.
Dzięki za info! zaktualizowaliśmy wpis o Waszą inforamację 🙂