Wanna, kociołki oraz Złoty Widok w Michałowicach
– Złoty Widok znajduje się na Pogórzu Karkonoskim
– na wycieczkę zarezerwujcie sobie około godziny
– tuż przy szlaku, w Michałowicach, znajdziecie bezpłatny parking
– na wycieczkę na Złoty Widok w Michałowicach można zabrać psa
Karkonoski Złoty Widok w Michałowicach to szlak, który możemy śmiało polecić z całego serducha. Trasa jest prosta, krótka i przyjemna. Poradzą sobie na niej nawet najmłodsi piechurzy. I mimo, że Złotych Widoków w okolicy znajdziecie kilka, to ten, najmniej popularny, wybitnie czaruje i zaklina wędrowców. A to za sprawą tajemniczych kociołków, a to karkonosko-izerską panoramą. Jego dodatkowa moc drzemie w ciszy, która daje wytchnienie od tłumów spotykanych na karkonoskich szlakach.
Gdzie zostawić samochód w Michałowicach?
Michałowice znajdują się kilka kilometrów na południe od Jeleniej Góry i są częścią niewielkiego miasteczka Piechowice. Jeśli spędzacie urlop w Szklarskiej Porębie, to dotrzecie na miejsce po około 20 minutach, a nawigacja poprowadzi Was przez skalny tunel – niewielki, ale robiący wrażenie. Wybudowany został on w latach dwudziestych zeszłego stulecia i jest to jedyna taka konstrukcja w tej części kraju. Jeśli natomiast będziecie podążali z Karpacza, to warto zarezerwować sobie na podróż około 35 minut, a droga prowadzić będzie obok Muzeum Miejskiego „Dom Gerharta Hauptmanna” – koniecznie wstąpcie też i tutaj. Zatrzymać się możecie na parkingu w Michałowicach, który pomieści raptem kilka aut. Jest bezpłatny, a do tego oferuje cudne widoki na Śnieżne Kotły i Karkonosze. Jeśli natomiast poruszacie się komunikacją publiczną, to z Jeleniej Góry do Michałowic kursuje autobus numer 15. Taka podróż zajmie Wam około 40 minut.
Koordynaty GPS parkingu w Michałowicach (Złoty Widok): 50°49’54.8″N 15°35’11.9″E
Opis szlaku na Złoty Widok na Pogórzu Karkonoskim
Trzeba przyznać, że Michałowice są wybitnie malowniczo położone u podnóża Karkonoszy. Jeśli wierzyć legendom, zostały one założone przez trzech czeskich braci Michałów, którzy uciekli tutaj przed prześladowaniami religijnymi w Czechach. Aby trafić na Złoty Widok wystarczy z parkingu podążać za zielonymi szlakówkami, które szybko uciekają w leśną gęstwinę. Zgodnie z wartościami na mapie, trasa z Michałowic na Złoty Widok w jedną stronę zajmie Wam około 20 minut, a do przejścia jest raptem 900 metrów. Choć z uwagi na arcyciekawe kociołki oraz kojącą panoramę z punktu widokowego, warto zarezerwować sobie na całość nawet i godzinę. Szlak nie powinien stanowić trudności nawet dla najmłodszych. Jednak nie polecamy tej trasy dla rodziców z wózkami dziecięcymi.
W Michałowicach, zielony szlak na wysokości niewielkiego skwerku z placem zabaw skręca ostro w lewo i porzuca ostatnie zabudowania. Po drodze znajdziecie tablice informacyjnie, które pozwolą odkryć nieco historii okolicy. Szlak trawersuje niewielki szczyt Drewniak (672 m. n.p.m.) i prowadzi przyjemnie przez las, bez większych przewyższeń.
Tajemnicze kociołki w Michałowicach
Po kilku minutach niespiesznej wędrówki przez las dotrzecie do wyjątkowej ciekawostki geologicznej, jaką są Kociołki w Michałowicach. Nieco zaskakująco, ale zielony szlak omija je łukiem, dlatego w stosownym miejscu należy odbić w lewo i przemknąć po skalnych schodkach. Są specjalne znaczniki i tablice, więc wierzymy, że tej atrakcji nie ominiecie. Kociołki w Michałowicach odkrył i opisał wrocławski profesor Scholz ponad sto lat temu. Jest ich tutaj około 30, a niektóre mają nawet 1,5 metra średnicy i 80 cm głębokości. Ten największy skrył się w formacji skalnej o nazwie Wanna 😊
Prawdę powiedziawszy, tutejsze kociołki stanowią sporą ciekawostkę oraz zagwozdkę geologiczną, ponieważ nie do końca wiadomo jak powstały. Niektóre teorie tłumaczą genezę kociołków wirami lodowymi z epoki lodowcowej. Inne wersje sugerują, że to podczas hardych, karkonoskich zim, woda zamarzła i rozsadzała skałę, sukcesywnie powiększając niszę. I tak wkoło Macieju przez tysiące lat. Choć są też i głosy, które rzeczą, że kociołki pełniły funkcję kotłów ofiarnych, jeszcze z czasów pogańskich.Punkt widokowy Złoty Widok w Michałowicach
Szlak od kociołków przemyka pomiędzy licznymi skałkami, kierując się na północną stronę. Po drodze mogą zaintrygować Was widoczne na drzewach, żółto-białe znaczniki z symbolem jaskini. Nie trzeba być Sherlockiem Holmesem, by odkryć dokąd prowadzą. Wystarczy dosłownie kilka minut, by odkryć kilka jaskiń położonych nieco poniżej skał. Sami zostawiliśmy eksplorację skalnych jam na drogę powrotną ze Złotego Widoku. Tak, by wciąż czekało na nas coś ciekawego.
Po 15 minutach od kociołków dotrzecie do Złotego Widoku. Przywita Was tutaj drewniano-stalowa platforma widokowa w formie 14 – metrowego pomostu oraz skalne urwisko. Dzięki temu widoki są nieco bardziej atrakcyjne. Dojrzeć można Wysoki Grzbiet w Górach Izerskich oraz sporą część Karkonoszy. Podziwiać można fragment od Szrenicy przez Łabski Szczyt po Śnieżne Kotły i Wielki Szyszak. Widoczne są również zabudowania Szklarskiej Poręby. Uroczyste otwarcie platformy widokowej na Złotym Widoku w Michałowicach nastąpiło z końcem lipca 2020 roku.
Powrót ze Złotego Widoku na parking zajął nam pół godziny z uwagi na wizytę w przyszlakowych jaskiniach. Jeśli natomiast z platformy wybierzecie się dalej na wprost, to po 500 metrach traficie do starego kamieniołomu granitu porfirowatego w Michałowicach. Oferuje on również przyjemne widoki.
Atrakcje w okolicy Złotego Widoku w Michałowicach
– Będąc w okolicy szalenie polecamy spacer do zamku Chojnik. Wspinaczka zajmie Wam godzinę, jednak, wierzymy, że będzie ona niezapomniana przygodą. Zarówno widoki jak i same ruiny są wyborne.
– Gdy dopadnie Was górskie zmęczenie i będziecie potrzebowali dnia przerwy, to wybierzcie się koniecznie do Centrum Przyrodniczo-Edukacyjnego Karkonoskiego Parku Narodowego w Pałacu Sobieszów. Czeka na Was tutaj magiczna i multimedialna wystawa Klimatyczne Karkonosze.
– Jeśli Wasze serce dalej wyrywa w góry, jednakże pragniecie uciec od tłumów, to możemy polecić nieco mniej popularne karkonoskie szlaki do Wodospadu Podgórnej oraz do Kaplicy św. Anny na Grabowcu. A na deser dorzucimy Rudawy Janowickie oraz szlaki w Górach Izerskich.
1 Comment
Czy zimą też mozna iść tym szlakiem?