Najpiękniejsze Szlaki w Pieninach
Pieniny to niewielkie pasmo, w okolicach Szczawnicy, które przyciąga magią i pastelową urodą. Spędziliśmy w w nich wiele dni i nocy, przemierzając góry z plecakiem i namiotem. Przez wielu uznawane za najpiękniejsze góry w Polsce. I ciężko z nimi się nie zgodzić. Przygotowaliśmy bardzo prywatną i zarazem bardzo osobistą listę najpiękniejszych szlaków w Pieninach. Wybraliśmy łącznie 9 szlaków, które nas urzekły, którymi często chodzimy i do których wracamy, bo gór nam mało 🙂
1. Sokolica: Reliktowa Sosna oraz Cudowne Wschody Słońca
Czas: od 60 do 90 min; Dystans: 3,2 km; Przewyższenie: 376 m
Według szlakowskazu, z centrum Krościenka na Sokolicę jest raptem 1,5h. Do przejścia jest 3,2 km. Czas ten można znacząco skrócić, parkując samochód na ul. Św. Kingi, tuż przed wejściem do Pienińskiego Parku Narodowego. Stąd pozostaje już tylko godzina drogi na szczyt. Prawie całą różnicę wysokości szlak pokonuje na ostatnim kilometrze, więc będzie intensywnie.
Jeśli planujecie wschód Słońca na Sokolicy, to na szczycie, warto być odrobinę wcześniej, ponieważ bywa tutaj dość ciasno. Wielokrotnie spotykaliśmy na Sokolicy kursantów z różnych szkół fotograficznych. Nie ma się czemu dziwić. Tutejsza panorama z reliktową sosną zwyczajną to chyba najwspanialszy symbol Pienin! Mając szczęście, razem ze wschodem Słońca i Tatrami, będziecie mogli podziwiać morze chmur. Podniesieni na duchu cudownym wschodem Słońca i mając cały dzień przed sobą, można wybrać się w dalszy spacer. Do wyboru są dwie opcje – trasa Sokolą Percią lub spacer w przeciwną stronę – niebieskim szlakiem w stronę Dunajca, w kierunku przeprawy flisackiej i dalej Drogą Pienińską 🙂 Przeprawa jest czynna od połowy kwietnia do końca października. Więcej szczegółów znajdziecie klikając w poniższy link.
Relacja: Opis Szlaku na Sokolicę ze Szczawnicy i Krościenka – Klik
Aktualizacja: Dziś, nieco uszkodzona i ogołocona, ale wciąż urocza. Sosenka została sponiewierana podczas akcji ratowniczej z użyciem śmigłowca, we wrześniu 2018. Niestety, po zbadaniu przez specjalistów od chirurgii drzew oraz uprawy bonsai, została podjęta decyzja o usunięciu odłamanej gałęzi.
2. Droga Pienińska i Przełom Dunajca:
Szczawnica – Czerwony Klasztor
Czas: 3h 05 min w jedną stronę; Dystans: 9,3 km; Przewyższenie: 436 m
Trasa transgraniczna pomiędzy Szczawnicą i Czerwonym Klasztorem na Słowacji. Brzmi dobrze, a z każdym krokiem jest tylko lepiej. Spacer zaczyna się w Szczawnicy Niżnej i widzie lewym brzegiem Dunajca. Szlak prowadzi wśród wysokich ścian, a dolinę wypełnia szum wody Dunajca. Rzeka niesamowicie meandruje, a ścieżka wiedzie szeroką asfaltową alejką, bez większych przewyższeń. Aby spacer nieco uatrakcyjnić, możecie odbić w stronę słowackiej wioski Leśnica (+ 1,5 km), do której prowadzi asfaltowa ścieżka, przemykająca wzdłuż cudnych Skał Bystrzyka. A tam przycupnąć w którejś knajpce na coś chłodniejszego.
Relacja i Opis Szlaku przez Przełom Dunajca oraz Droga Pienińska – Klik
Zadziwiające, ale Przełom Dunajca, jest przez wielu niedoceniany, a przecież posiada niezwykle magiczną moc. Aktywuje się ona szczególnie jesienią, wraz z feerią ciepłych kolorów! Chętnie wtedy wracamy, maszerując dzielnie przez prawie 3 godziny do Czerwonego Klasztoru. Wejście tutaj kosztuje 3€. Obecnie istnieje możliwość wypożyczenia roweru i przejechania całej trasy na dwóch kółkach. Szybciej i przyjemniej 🙂
3. Wąwóz Homole oraz Wysoka
Czas: 1h 55 min; Dystans: 4 km; Przewyższenie: 515 m
Trasa w Pieninach, którą dokładniej opisaliśmy w naszym poście o Pienińskim Klasyku. Spacer na najwyższy szczyt Pienin zaczyna się w Jaworkach, gdzie w pierwszej kolejności przyjdzie wkroczyć pomiędzy ciasne ściany Wąwozu Homole. Szlak widzie za zielonymi znacznikami, gdzie po drodze czeka na Was wiele mostków, schodków oraz poręczy. Niestety, mamy wrażenie, że od kiedy drewniane ułatwienia zostały zamienione na rzecz metalowych, wąwóz stracił nieco na swoim uroku. Po 30 minutach dotrzecie do Kamiennych Ksiąg, a chwile dalej przed Wami finalna decyzja – powrót do Jaworek wygodną ścieżką, czy też wspinaczka w stronę Wysokiej, skąd rozpościera się przyjemna panorama.
Relacja oraz Opis Szlaku na Wysoką przez Wąwóz Homole – Klik
Jeżeli zdecydujemy się na wariant drugi, wówczas największe trudy wycieczki będą jeszcze przed nami. Czeka nas prawie 400 metrów przewyższenia. Po drodze mijamy Bazę Namiotową Pod Wysoką, a docierając do granicy lasu zmieniamy szlak na niebieski. Stąd już raptem 20 min na szczyt. Połowę tego czasu skonsumujemy na dotarcie na grań, a drugie 10 minut na ślepą szlakową odnogę w lewo (czarny szlak). Na szczycie powinniśmy się pojawić po 2 godzinach od momentu rozpoczęcia wycieczki. Czeka tu na nas niewielka galeria widokowa ubezpieczona metalowymi poręczami.
4. Sokola Perć – z Trzech Koron na Sokolicę
Czas: 1h 43 min; Dystans: 4,9 km; Przewyższenie: 305 m
Jeżeli jesteście na Trzech Koronach to kierunek dalszej wędrówki może być tylko jeden – Sokolica! i to w dodatku przez Sokolą Perć! Można by rzec, że tylko dla śmiałków. Choć tak naprawdę, nie jest tutaj tak niebezpiecznie i trudno, jak na tatrzańskiej kuzynce – Orlej Perci. Przejście całości trasy zajmie dwie godziny i należy do Głównego Szlaku Pienińskiego. Wiedzie od Bajków Groń na Sokolicę, skalistym grzbietem, kończąc przy sosence. Niektóre fragmenty są eksponowane, o niewielkiej trudności. Szczyt Czerteża (774 m), podobnie jak Sokolicy, ubezpieczają metalowe poręcze. Widoki przepiękne – Przełom Dunajca, Pieniny Właściwe, Małe Pieniny oraz Tatry.
Relacja oraz Opis szlaku z Trzech Koron na Sokolicę – Klik
5. Przełęcz Limierz – Leśnica – Wysoki Wierch
Czas: 3h 41 min; Dystans: 9,2 km; Przewyższenie: 550 m
Spokojny szlak w Pieninach, niezmiernie rzadko uczęszczany przez turystów, gdzie przy odrobinie szczęścia na leśnych ścieżkach nie spotkacie żywej duszy! Od brzegów Dunajca szlak nieśpiesznie wspina się, osiągając przełęcz, pokonawszy wcześniej 239 metrów przewyższenia. Dzięki temu można spoglądać na Trzy Korony z ciekawej perspektywy. Obserwacjom sprzyja również fakt, że spacer widzie w dużej mierze niezalesionymi fragmentami. Śmiało możemy polecić tą trasę jako alternatywę powrotu z Czerwonego Klasztoru.
Jeśli zdecydujecie się na taką opcję, wówczas docierając do wioski Leśnica, musicie skręcić w lewo i podążać za asfaltem, gdzie po 30 minutach w towarzystwie Skał Bystrzyka dotrzecie nad brzegi Dunajca. Natomiast my, z całego serca namawiamy Was do wybrania przeciwnego kierunku! Może początkowo nie wynagrodzi on podjętej decyzji, może na początku nie będziecie zachwyceni, ale poczekajcie, aż dotrzecie po trzech kwadransach na Przełęcz pod Tokarnią (Lesnické sedlo). Tutaj trzeba odbić za żółtymi szlakówkami w lewo. Żółty szlak kieruje się do Polski, na Wysoki Wierch. Będziecie zachwyceni! Przyjemnym miejscem na nocleg jest nieodległe Schronisko pod Durbaszką.
6. Szczawnica – Palenica – Szafranówka – Leśnica – Szczawnica
Czas: 3h 17 min; Dystans: 9,8 km; Przewyższenie: 492 m
Pętla z cudownymi widokami, która daje możliwość podziwiania gór z wysoka, jak i z dna doliny. Całość trasy, która startuje przy kolejce na Palenicę i wraca pod nią, zajmuje około 3 godziny. Do pokonania bedziecie mieli odrobinę ponad 9 km. Na Palenicę można wyjechać kolejką, co znacznie zmniejszy trudy wycieczki, ponieważ taki zabieg pozbawi Was trudów jedynego większego podejścia na trasie. Jest to również ciekawa alternatywa dla osób, które chcą pospacerować, a nie mają zbyt dużo czasu. Wracamy śliczną trasą wzdłuż Skał Bystrzyka, a następnie fragmentem Przełomu Dunajca.
7. Wąwóz Szopczański – Trzy Korony – Schronisko
Czas: 2h 27 min; Dystans: 5,9 km; Przewyższenie: 577 m
Większość osób które decyduje się na spacer na Trzy Korony, startuje z Krościenka nad Dunajcem. My z kolei zdecydowanie bardziej lubimy rozpoczynać wycieczkę w Sromowcach Niżnych i przez Wąwóz Szopczański dotrzeć na Przełęcz Chwała Bogu (Szopka) i dalej już na sam szczyt, na Okrąglice! Szczególnie pięknie bywa tutaj jesienią. A teraz spójrzcie na mapę. Rozpoczynając trasę pod schroniskiem, można bardzo ładnie, szybko i sprawnie zrobić mała pętelkę. Choć niestety ze względu na słabą komunikację, raczej odradzamy tę trasę osobom podróżującym komunikacją publiczną. Aby dowiedzieć się więcej o szlaku odsyłamy do naszego wpisu.
Relacja oraz Opisy Szlaków na Trzy Korony – Klik
8. Biała Woda – Przełęcz Rozdziela – Wysoka
Czas: 3h 48 min; Dystans: 10,2 km; Przewyższenie: 741 m
Prawdziwy pieniński killer, jeśli spojrzeć na przewyższenie 🙂 Co prawda widoki są tu odrobinę mniej spektakularne, ale za to traficie w „najdzikszy” fragment Pienin. Jest tu pusto, przyjemnie, a po drodze można odpocząć na Przełęczy Rozdziela, spoglądając na przyjemną panoramę Pienin. Co ciekawe, jeśli chcielibyście zrobić pętle, rozpoczynając spacer z Jaworek, to w którą stronę nie podążycie, to na końcu czas przejścia i tak wyniesie ok 5h 🙂 Wartym odnotowania jest również sam spacer przez Rezerwat Przyrody Biała Woda. Polecamy.
9. Małe Pieniny Szlak Grzbietowy
Czas: 2h 47 min; Dystans: 9,5 km; Przewyższenie: 213 m
Istna perełka! Można śmiało przyjąć, że szlak z Wysokiej do Szczawnicy jest naturalną kontynuacja poprzednich dwóch propozycji. W zasadzie nie jest istotne jaką porę roku zastaniecie na szlaku, zawsze jest tu pięknie! A najcudniej zaczyna się robić w okolicy Durbaszki. Dlatego, jeśli już spacerowaliście Wąwozem Homole nie raz i nie macie w planach Korony Gór Polski, wówczas można pokusić się, aby dotrzeć do Schroniska pod Durbaszką, nieoszkalowaną, choć niemniej piękną szutrową drogą. Zaczyna się ona tuż przed parkingiem Wąwozu Homole, i jest okraszona dużą drewnianą tablicą informacyjną. Po około 40 minutach niezbyt stromego spaceru meldujecie się na miejscu. Można przysiąść, można coś zjeść, można pogłaskać kota w oczekiwaniu na kolejną część spaceru.
A dalsza droga jest niebywałą frajdą. Co prawda, najpierw trzeba poświęcić kilka minut aby dotrzeć na grzbiet, ale później szlak prowadzący w stronę Palenicy, wiedzie głownie niezalesionymi, cudnie widokowymi ścieżkami. Pamiętajcie tylko, aby na krzyżówce pod Wysokim Wierchem nie dać wiary podszeptom, które kuszą aby szczyt obejść dołem. Co prawda początkowo jest stromo, ale po kilku chwilach ujrzycie jedną z najpiękniejszych panoram w Pieninach! Widać Tatry Słowackie, Pieniny oraz Pasmo Radziejowej. Wysoki Wierch szczególnie polecamy na zachody i wschody Słońca :). Trasa z Durbaszki na Palenicę powinna zająć nie więcej niż 2 godziny. Do przejścia jest 6,2 km.
Pieniny – Dłuższe Wycieczki
Sporą część naszych ulubionych szlaków turystycznych w Pieninach łączymy tworząc krótsze i dłuższe trasy, niczym puzzle. Osobiście możemy polecić kilka mniej oczywistych wariantów, które wymagają przynajmniej siedmiu godzin spaceru. Lecz trudy i zmęczenie są niwelowane przez widoki! Zatem, zapraszamy w Pieniny!
– Na początek, chcielibyśmy zaproponować jedną z niewielu pętli, które można tutaj złożyć! Szlak zaczyna się i kończy swój bieg w Sromowcach Niżnych. Łączny czas marszu to 7h i 10 min. Czeka Was wiele metrów podejścia. Proponujemy największe trudności na początek! Zatem najpierw przemknijcie koło Schroniska Trzy Korony i ostro w górę! Przez dwa szczyty – symbole Pienin! Trzy Korony oraz Sokolicę! Następnie zbiegnijcie szybko w dół, przeprawcie się na drugi brzeg Dunajca i już spokojnym krokiem wzdłuż szumiącej rzeki w stronę Czerwonego Klasztoru. Trasę możecie prześledzić na poniższych schemacie.
a może wschód Słońca?
– Pieniny – niezapomniany wschód i zachód Słońca i to jednego dnia? TAK! Zaczynamy w Krościeńku, gdzie po nieco ponad godzinie zameldujecie się na szczycie Sokolicy. Tutaj powitacie nowy dzień w towarzystwie skarłowaciałej sosenki! Chwilę później czeka Was przeprawa flisacka na drugi brzeg Dunajca. Sprawdźcie przed wyruszeniem, od której godziny Pan Flisak pracuje. Następnie, przez prawie dwie godziny, maszerujecie spokojnie, brzegiem rzeki.
Nawet latem, o wczesnej porze, nie jest tu gorąco, ani tłoczno. W Hutach odbijcie w lewo na żółty szlak. Pamiętajcie tylko, że w Leśnicy można śmiało skrócić trasę o godzinę podążając wzdłuż drogi asfaltowej na Przełęcz pod Tokarnią. Dzień zakończycie zachodem Słońca oglądanym z Wysokiego Wierchu. To chyba najpiękniejszy szczyt w całych Pieninach! Można tutaj dłużej poleniuchować, jest sielsko, a widoki są przednie! Na nocleg zapraszamy do Schroniska pod Durbaszką, a trasę można prześledzić tutaj.
– Największy szlagier i klasyk Pienin! Odrobinę krótsza trasa aniżeli dwie wcześniejsze, trwająca “raptem” 6h. Wycieczka zaczyna się w Jaworkach, by przez Wąwóz Homole, dotrzeć na najwyższy szczyt Pienin, na Wysoką. Później, będąc rozpieszczanym widokami można maszerować grzbietem. Proszę zwrócić uwagę na alternatywne zakończenie spaceru. Można albo zejść wprost do Szczawnicy, albo na Szafranówce skręcić w lewo, dzięki czemu spacer będzie trwał odrobinę dłużej. I do tego będzie wiódł wzdłuż pięknych Skał Bystrzyka. Cudownie, po stokroć!
Pieniny – Informacje Praktyczne
Planując nasze wycieczki w domu korzystaliśmy z następujących map on-line:
– Dokładna Mapa Pienin 1:25 000
– https://mapa-turystyczna.pl/
– https://mapy.cz/
Pieniny Schroniska
– Trzy Korony
– Orlica
– Pod Durbaszką
– Bacówka Pod Bereśnikiem – co prawda to B. Sądecki, ale po sąsiedzku
– Baza namiotowa pod Wysoką
Obserwuj nas i bądź z nami na bieżąco!
Drogi Czytelniku,
Mamy nadzieję, że udało Ci się odnaleźć na blogu wszystkie niezbędne informacje i zaplanować swój urlop. Będziemy wdzięczni za skromny napiwek wrzucony do blogowej skarbonki lub wsparcie naszych działań poprzez zakupy w naszym małym górskim sklepie. Dziękujemy serdecznie i do zobaczenia na szlaku 🙂
37 komentarzy
Poprawka: Wąwóz Szopczański, a nie Sopczański, bo to od Przełęczy Szopka, na którą wąwóz wyprowadza. Całość interesująca.
oooo faktycznie, dziękujemy za zwrócenie uwagi i dobre słowo;)
…i człowiek ma zaraz uśmiech na twarzy! Piękne góry nasze-piękne! 🙂
zdecydowanie, podpisujemy się pod tym, pozdrawiamy 😉
Już zaczynam rozumieć skąd na tym szlaku tak mało ludzi 🙂 a chodzi o szlak Szczawnica – Bereśnik – Zaskalnik. Jego cechą jest to, że nie ma oznaczeń na szlaku 😉 a jajecznica w schronisku jest doskonała :).
Oj to fakt, kuchnia na Bereśniku palce lizać, często tam zaglądamy ;))
Ogólnie w okolicy Szczawnicy tłumy to tylko na Trzy Korony, Palenicy ( kolejka linowa :-)), Homole i Biała Woda, pozostałe szlaki nawet i w środku sezonu są znacznie m,niej uczęszczane.
Czerwony Klasztor – Sedlo Cerla – Vyhliadka – Sedlo Targov – Leśnica.
Piękny szlak w słowackiej części Pienin.
Mały update: do za Wstęp do Wąwozu Homole nie jest pobierana już opłata 🙂
Waszym zdaniem jest możliwe przejść trasę 3,4 i 6 z trzy latkiem? Jak oceniacie stopień trudności tych szlaków? W zeszłym roku przeszliśmy dolinę Kościelisko do jaskiń, niestety przepedzila Nas burza na horyzoncie. I następny dzień odwiedziliśmy dolinę chocholowska z finiszem pod schroniskiem, Mały podróżował sporo w wózku, wiecej na plecach i trochę sam. W tym roku wolelibyśmy zrezygnować z wózka. Czy wędrówki po tych szlakach nie będą zbyt dużym obciążeniem dla Niego. Jak wyglądaja szlaki?
Hej, przepraszamy za poślizg z odpowiedzią! Powyższe szlaki nie są problematyczne, zwykłe turystyczne, wydaje nam się, że najwięcej będzie zależało od nastroju dziecka. A to już dla nas zagadka, bo póki co nie mamy doświadczenia z trzylatkami ?
Dzięki! O atmosferę zadbamy my i przygoda, jaka niewątpliwie będzie na szlaku. I jeszcze dzięki za podsuniecie fajnego pomysłu na wyjazd.
i jak, udało się z trzylatkiem? Pytam, bo lada dzień (w niedzielę) z czterolatką się wybieramy 🙂
Jeszcze jesteśmy przed urlopami. Opowiedz Nam o Waszych wrażeniach po przejściu szlaków. Pozdrawiam
Hey!
Skorzystałem (17 września 2018) z Państwa propozycji na wycieczkę po Pieninach, tj. pierwsza propozycja dłuższej wycieczki po Pieninach (7.10h).
Bardzo przydatny artykuł, jeśli ktoś tak jak ja nie za bardzo wiedział, czy pamiętał – z czym się je Pieniny…
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w prowadzeniu bloga!
bardzo nam miło i cieszymy się szczególnie z takich komentarzy zwrotnych. Bardzo nas motywują do pisania i poprawiania wpisów 🙂 Do zobaczenia na szlaku!
AHA… Tydzień później przeszedłem również sugerowany przez Państwa Pieniński Klasyk! Tak często nadużywane przez Nas słowo 'piękno’, właśnie w takich miejscach powinno być odmieniane przez wszystkie przypadki…
Pięknie dziękuję za podpowiedz!
Magia Pienin dopada każdego kto tutaj zawita 🙂
Świetne opisy tras ze zdjęciami, pozwoliły mi zdecydować się na wybranie się do Szczawnicy 😉
bardzo się cieszymy, bo Pieniny to jedne z najpiękniejszych pasm w Polsce 🙂
Chciałabym latem wybrać się z 7-letnią wnuczką w Pieniny. Gdzie najlepiej zatrzymać się, aby ruszać na piękne, pienińskie szlaki? Krościenko, Szczawnica, czy może gdzie indziej?
Sami zdecydowalibyśmy się na Szczawnicę. Jest bardziej w centrum pienińskich cudowności – bliżej będzie do Wąwozu Homole, na drogę Pienińską czy na Palenicę 🙂 Sokolica jest tak samo osiągalna z Kroscienka jak i ze Szczawnicy (choć trzeba pamiętać o godzinach w jakich flisak przewozi turystów przez Dunajec:) ). I trzeba przyznać, że Szczawnica ma nieco więcej do zaoferowania z rzeczy pozagórskich (sklepy, ścieżki, restauracje itp)
Witam Czy może mi ktoś podpowiedzieć jaki szlak taki dla 10 latka.
Dla ułatwienia podpowiem że w tym roku dał radę ze Sztdnicy dojść do Łebski Szczyt , Śnieżne kotły , schodził cała trasę ze szrenice do Szklarskiej.
schodził że śnieżki ale też wspioł się ba nią od kopy.
Zaliczył samotnie i schodzi czerwonym szlakiem przez dolinę pąsawy.
Może nie jest to takie wielki wyczyn ale może coś podpiwievie gdzie co i jak.
mamy w planie wyjechać w sierpniu
10 latek z takim doświadczeniem i kondycją powinien dać radę na większości opisanych tutaj szlaków 🙂
gratuluje bloga, jeden z najlepszych jakie mialam okazje czytac i oglądać.
Dziękujemy, dziękujemy! szalenie miło dostać taki komentarz :)))
Witam.
Świetnie prowadzony blog. Korzystam z Państwa podpowiedzi. Pieniny już troszkę schodziłam, Bieszczady także a teraz pora na Tatry. Właśnie przeczytałam o „wyprawie” do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Prawie wszystko wiem. „Prawie” bo „wszystko” będę mogła powiedzieć gdy zrobię „pętelkę”. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Hej,
jaki szlak polecanie dla nowicjusza w Pieninach? Taki najpiękniejszy szlak który trzeba zobaczyć. Chciałbym zaplanować 2 dniowy wypad z noclegiem gdzieś w schronisku. Zawsze jeździłem w Tatry. Tym razem chcę zobaczyć coś nowego 🙂
PS. Bardzo fajny i przydatny artykuł. Rzeczowo i na temat 🙂
Cześć, dwa dni to takie dobre minimum na Pieniny 🙂 jeżeli wybierasz się na tutejsze szlaki pierwszy raz, to na pewno fajnie byłoby wpaść na Trzy Korony i Sokolicę (tutejsze klasyki) a takie naj, naj (w naszym odczuciu) to jest Wysoki Wierch w Małych Pieninach. Dużo zależy od tego jak dużo czasu z tych dwóch dni będziesz musiał poświęcić na dojazdy i jakie dystanse lubisz chodzić. Ale na Twoim miejscu zapewne zaczęlibyśmy od Jaworek (niewielka wioska tuż za Szczawnicą, jeżdżą busy ze Szczawnicy). Tutaj możesz przejść przez Wąwóz Homole, wejść na Wysoką (najwyższy szczyt Pienin) i już dalej granią Małych Pienin pomaszerować w stronę Palenicy. I zostać w na noc w Schronisku Orlica. Ten odcinek to około 5h, choć można go na początku rozwinąć i zamiast maszerować przez Wąwóz Homole to obrać za cel Białą Wodę oraz Przełęcz Rozdziela i od południa zawitać na Wysokiej i dalej granią (taka wersja to już 6h). Drugi dzień zaczęlibyśmy od przeprawy przez Dunajec i wspinaczki na Sokolicę i dalej na Trzy Korony. Zejdź wówczas do miejscowości Sromowce Niżne przez Wąwóz Szopczański (!). Tutaj możesz wypożyczyć rower, który oddasz w Szczawnicy a trasa przejażdżki będzie wiodła przyjemnie przez Przełom Dunajca 🙂 Choć ten odcinek w 90% prowadzi po słowackiej stronie, dlatego warto spoglądać na sytuację z covidem i czy np Słowacy nie zamykają granicy. Całość na mapie wyglądałaby tak: https://mapa-turystyczna.pl/route/hhiu Pieniny są cudne, wierzymy, że spodoba Ci tutaj 😉
Świetne artykuły ! Uwielbiam wracać na Wasz blog ! Ty razem, mamy dodatkowego towarzysza w wieku 1,2 miesiące 🙂 Jakie szlaki polecacie w Pieninach ? A Może jakieś inne miejsce na początek aby wprawić się w górskie wędrówki z dzieckiem ?
Pozdrawiam !
Gratulujemy przepięknie! Wydaje nam się, że dla takiego małego towarzysza przepiękny będzie Przełom Dunajca. Spokojnie wygląda również Dolina Białej Wody, a ponadto wózkiem można dotrzeć również pod Durbaszkę (droga dojazdowa do schroniska, znajduje się ona kilkadziesiąt metrów przed parkingiem w Jaworkach). A dalej, jeśli chustujecie to z pod Durbaszki szalenie polecamy krótki spacer na Wysoki Wierch.
Ja Pieniny „odkryłam” dopiero w zeszłym roku we wrześniu (do tej pory przeważnie wybierałam Tatry). Nocleg w Sromowcach Niżnych w schronisku PTTK Trzy Korony to był świetny wybór. Przepiękne, malownicze tereny, zwłaszcza jesienią. Muszę tam koniecznie wrócić bo z Waszego wpisu widzę że sporo jeszcze mam do zobaczenia 🙂
Pieniny jesienią to złoto! przepiękny czas na wędrowanie po tamtejszych szlakach 🙂 polecamy również Schronisko pod Durbaszką i pobliski Wysoki Wierch na zachód Słońca 🙂
Cześć! Dzięki wielkie za dzielenie się tym ogromem wiedzy i doświadczeń! 27 grudnia ruszam w Pieniny. Czy możecie podzielić się przemyśleniami dotyczącymi szlaków zimą? Który z nich jest na tyle bezpieczny, że można pokonać go zimową porą?
każda zima jest inna, ale najbezpieczniej będzie wybrać się w Małe Pieniny. Zadzwońcie sobie wcześniej chociażby pod Durbaszkę i dopytajcie się jakie panują warunki w okolicy 😉
Jestemy właśnie z Szczawnicy i w zasadzie każdą naszą wycieczkę planujemy z waszym blogiem i korzystamy z waszych rad. Świetna robota
Witam. Proszę o poradę jak najlepiej wykorzystać 2 dni w Pieninach. Nocleg w Szczawnicy . Wolelibyśmy na wieczór wracać do naszego noclegu niż spać w schronisku . Będę wdzięczny za poradę pozdrawiam