Karpacz atrakcje – TOP 32 – co warto zobaczyć w Karpaczu

Najciekawsze atrakcje na urlop w Karpaczu

Karpacz położony u stóp Śnieżki w dolinie rzeki Łomnicy i jej dopływów cieszy się ogromną popularnością wśród turystów. Wszystko za sprawą czarującej okolicy, pięknych karkonoskich szlaków oraz dobrej infrastruktury turystycznej. Dlatego też nie dziwi fakt, że turyści chętnie przyjeżdżają tutaj zarówno zimą, jak również latem.

Sama osada w dolnośląskiej krainie, leżąca nieopodal Jeleniej Góry, została założona przez poszukiwaczy złota jeszcze w XII wieku. Po drugiej wojnie światowej miejscowość trafiła w granice Polski. I co ciekawe, przez kilka tygodni była nazywana Szterlingowo, w nawiązaniu do nazwiska dowódcy patrolu, który jako pierwszy wszedł na Śnieżkę. Jednak nazwa nie się przyjęła. Później przewijała się jeszcze Krzywa Góra oraz Drogosławice. Jednak finalnie, prawie rok po zakończeniu wojny, Komisja Ustalania Nazw Miejscowości oficjalnie przyjęła nazwę Karpacz. I szczerze, nawet nie przypuszczaliśmy, że jest tutaj aż tyle rzeczy do zobaczenia.

Mapa atrakcji w Karpaczu

32 atrakcje w Karpaczu, czyli co warto zobaczyć

Urlop w Karpaczu to jawne zaproszenie w góry. Bo jakże inaczej można spoglądać na gród, w granicach którego znajduje się tutejsza Królowa, matka niepogód, Śnieżka? Gdy na jej szczycie wybudowano kaplicę św. Wawrzyńca, uroczyście poświęconą letnim, sierpniowym dniem 1681 roku, rozszalała się moda na Karpacz, która trwa do dnia dzisiejszego. Zresztą związki miasta ze szczytem są widoczne w jego herbie. Piękny, trójdzielny, kolorowy. W głównej części można dostrzec wschodzące słońce rozświetlające się promieniami tuż za Śnieżką. Przywodzi skojarzeniami motywy japońskie. Dodatkowo uzupełniony jest o trzy świerki oraz trzy srebrne ryby. Prawda, że śliczny?  

W Karpaczu odnajdziecie nie tylko świetne górskie szlaki o różnym stopniu trudności, ale również ciekawe atrakcje w samym mieście. Wędrówkę przez atrakcje Karpacza rozpoczniemy przy Informacji Turystycznej, położonej przy ulicy 3-go Maja 25. Stąd będziemy nieśpiesznie posuwać się w kierunku Karpacza Górnego i zapuszczać się co raz wyżej w Karkonosze. Wspomnimy tylko, że miasto powstało z połączenia kilku osad i osiedli, a granicę pomiędzy właściwym Karpaczem a Karpaczem Górnym wyznaczała rzeka Łomnica. Podczas spaceru postaramy się Wam pokazać ciekawe miejsca skrywające okruchy historii oraz takie, które zwyczajnie potrafią zaintrygować i przywołać uśmiech na twarzy. Zapraszamy!

1. Budka NIE-telefoniczna w Karpaczu

Dosłownie rzut beretem od Informacji Turystycznej w Karpaczu, przy niewielkim rondzie, znajdziecie relikt historii, jakim jest budka telefoniczna. Gdy podniesiecie słuchawkę, usłyszycie głos szanownego Ducha Gór, który zaprosi Was do swojego królestwa. W zależności od tego jaką cyfrę wybierzecie, taką historię usłyszycie. Opowieści dotyczą nie tylko samego Karpacza, ale również pobliskich miejscowości i szczytów. Są zatem historie o Śnieżce, Szklarskiej Porębie, czy pobliskich Kowarach. Głosu Karkonoszowi, czyli Duchowi Gór, użyczył sudecki przewodnik Gracjan Kielijański. Nie jest to jedyny taki aparat w Karpaczu, ponieważ nieopodal deptaku znajdziecie Budkę Nietelefoniczną poety Tadeusza Różewicza.

2. Deptak w Karpaczu

Opuszczając Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu wystarczy przejść na drugą stronę ulicy aby dotrzeć na tutejszy deptak. Jednak nim to się stanie, warto zerknąć na liczącą sobie ponad 200 wiosen lipę sądową. Niegdyś drzewa te symbolizowały niewinność oraz czystość i w cieplejsze dni prowadzono pod nimi sądy. Rozłożyste drzewo ma obecnie 5 metrów obwodu, 22 metry wysokości i stanowi pomnik przyrody. Za drzewem znajduje się niewielki plac z fontanną.

Bez wątpienia turystycznym centrum Karpacza pozostaje tutejszy Deptak, który prowadzi fragmentem ulicy Konstytucji 3-go Maja. Znajdziecie przy niej sporo restauracji, sklepów oraz budek z pamiątkami. Nieco przed miejscem, gdzie opadają stoki Pohulanki, znajduje się mało wyeksponowany Skwer Śladów Zdobywców. Jest to punkt, w którym znajdują się brązowe płyty z odciskami butów polskich himalaistów. Na karpackim deptaku jest tłoczno i gwarno, dlatego bardzo dobrym pomysłem okazało się być wyłączenie ulicy z ruchu samochodowego. Niestety nieco razi po oczach tandeta, beton i szczątkowa zieleń. Ufamy, że z czasem będzie tutaj coraz piękniej, ponieważ deptak w Karpaczu ma w sobie potencjał.

3. Z wizytą u Ducha Gór i zapora na Łomnicy

Zapora na Łomnicy jest jedną z ciekawszych atrakcji Karpacza i nie dziwi fakt, że bywa tutaj głośno i gwarno. Zanim do niej przejdziemy, warto pojawić się z wizytą u Liczyrzepy. Jego sympatyczny pomnik znajduje się na niewielkim skwerku, nieopodal kaskady. Czasem przyjdzie cierpliwie odczekać, aby zrobić sobie z nim zdjęcie. Dodatkowo, obok znajdują się figury karkonoskich zwierząt, których postać często przybierał Karkonosz.

Zazwyczaj spokojna rzeka Łomnica potrafiła w przeszłości pokazać rogi. I tak po kolejnej brzemiennej w skutkach powodzi, została podjęta decyzja o budowie elementów przeciwpowodziowych na terenie Karpacza. Jednym z nich była kamienna, półkolista zapora na Łomnicy, która stawia czoła nieprzychylnej rzece od 1915 roku. Przez długą na 105 metrów koronę zapory przebiega czerwony szlak turystyczny, który wyprowadzi Was na Karpatkę. Natomiast sama Łomnica swoje wody czerpie z Małego Stawu, nad którym wznosi się czarowne, karkonoskie schronisko, Samotnia.

4. Młynek Miłości nieopodal Świątyni Wang

W Górnym Karpaczu, 800 metrów za Świątynią Wang, przy ulicy Karkonoskiej 53, znajduje się miniaturowych rozmiarów młyn. Jeśli wierzyć słowom legendy, niegdyś stał tutaj prawdziwy młyn, spod którego wypływała magicznych właściwości woda. Kto wypił wodę, ten odwzajemniał miłość. O wyjątkowych działaniach wody wiedziała córka młynarza, która kochała się bez wzajemności w Duchu Gór. I jak głosi ludowa przypowieść: „tylko tu koło młyńskie ziarno na mąkę zmieniało i losami ludzi kręciło, a córkę młynarza – księżniczce równą czyniło”. Dziś jest to wyjątkowe miejsce dla zakochanych. Stary Młyn został zmodernizowany w roku 2012 zgodnie z pomysłem Janusza Motylskiego.

5. Anomalia grawitacyjna w Karpaczu – Punkt Grawitacyjny

Dodajemy go raczej jako ciekawostkę, aniżeli atrakcję. Anomalia grawitacyjna znajduje się na ulicy Strażackiej, około 300 metrów przed Dzikim Wodospadem. Można tutaj zaobserwować samoistne przetaczanie się samochodów czy butelek w górę ulicy. Tajemnicze zjawisko jest tak naprawdę złudzeniem optycznym, ponieważ w rzeczywistości droga akurat tutaj wiezie w dół. Przy drodze ustawiono tablicę informacyjną, wieszczącą gdzie dokładnie zaczynają się dziać „cuda”. Jeśli przystaniecie na chwilę, to jest spora szansa, że zobaczycie kierowców którzy zatrzymują samochody na środku drogi i czekają co się stanie 🙂 Możecie spotkać się z nazwami Magiczna, czy też Czarodziejska Górka. W Polsce znajdziecie jeszcze kilka podobnych miejsc jak choćby, Izerski punkt antygrawitacyjny w Świeradowie-Zdroju, Piekielna górka w Otominie w województwie pomorskim, czy też podobny punkt w szczerym polu na Podkarpaciu.

6. Wodospad Dziki w Karpaczu

Wydawałoby się, że z północnych zboczy Karkonoszy wypływa dość niewielka i spokojna rzeczka Łomnica. Sama rzeka to 20-kilometrowy dopływ Bobru, a swój początek bierze na Równi pod Śnieżką. Sami przyznajemy, że latem bardzo sprawnie skrywa swój łobuzerski charakter. Jednak jej duży spadek (927 metrów na dystansie 19km) oraz fakt, że rzeczka spływa doliną o zboczach ze sporym nachyleniem sprawia, że Łomnica z grzecznej i ułożonej rzeczki potrafi przeistoczyć się nie do poznania. Zresztą w przeszłości wielokrotnie pokazywała swoją niszczycielską moc.

Wystarczyły bowiem wiosenne roztopy lub mocne oberwanie chmury, a rzeczka wybudzała się z letargu. W dół gnają wówczas tony wody oraz wymyte kamienie i drzewa, powodując spore spustoszenie. Dlatego też z końcem XIX wieku postanowiono przeciwdziałać niszczycielskiej sile żywiołu i stworzono infrastrukturę przeciwpowodziową. Jednym z powstałych elementów jest właśnie widoczna na poniższych zdjęciach zapora przeciwrumoszowa powyżej Karpacza. Wybudowano ją w latach 1910-15 i nazwano z czasem Dzikim Wodospadem. A zapora taka ma za zadanie zatrzymywać materiał niesiony przez wzburzone wody rzeki.

7. Wyciąg krzesełkowy Zbyszek na Kopę w Karkonoszach

Tuż obok Dzikiego Wodospadu znajduje się dolna stacja wyciągu krzesełkowego na Kopę. Jeszcze kilka lat temu turyści wyjeżdżali do góry na jednoosobowym krzesełku, natomiast obecnie podróż odbywa się wygodną 4 osobową kanapą. Według projektu budynek stacji górnej miał nawiązywać do obserwatorium na Śnieżce. Wyjazd na Kopę pozwala zaoszczędzić prawie 2h męczącego podejścia, dzięki czemu będzie to najłatwiejsza opcja dotarcia na Śnieżkę wprost z Karpacza. Wystarczy bowiem później jedynie godzina spaceru z górnej stacji na najwyższy szczyt Karkonoszy. Część osób wybiera się również w stronę Samotni położonej w Kotle Małego Stawu. Informacje o wycieczkach po karkonoskich szlakach z Karpacza odnajdziecie w dalszej części wpisu.

Kościoły w Karpaczu

8. Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa

Pierwszy kościołem w Karpaczu, o którym chcielibyśmy wspomnieć, znajduje się kilka kroków powyżej budki nietelefonicznej. Świątynia łączy styl neoromanizmu z neogotykiem i została poświęcona w 1908 roku. Początkowo służył wiernym kościoła ewangelicko – augsburskiego, natomiast po drugiej wojnie światowej pełni funkcje kościoła katolickiego. W środku największą uwagę zwraca sufit ozdobiony kasetonami z motywami roślinnymi oraz ołtarz z piaskowca upamiętniający 1000-lecie Chrztu Polski. Spostrzegawcze oczy dojrzą również motyw Karkonoszy, który przewija się płaskorzeźbach zdobiących drewnianą ambonę. Miniaturę świątyni możecie zobaczy ponadto w Parku Miniatur Zabytków w Kowarach.

9. Kościół Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny

Spacerując karpackim deptakiem, po prawej stronie dojrzycie świątynię zwieńczoną charakterystycznym cebulastym hełmem. Pierwsze skojarzenia naturalnie uciekają w stronę cerkiewnych bań, jednak prawda leży bardziej na zachód. Albowiem sylwetka świątyni nawiązuje do tradycyjnego budownictwa barokowego w Tyrolu. Nim kościół wybudowano w 1910 roku, msze odbywały się w szkole katolickiej, czyli w charakterystycznym domu położonym naprzeciwko budowli. Tutaj również warto podnieść głowę i zwrócić uwagę na świątynny strop wykonany przez kłodzkiego artystę Ryszarda Richtera.

10. Kościół Wang w Karpaczu

Jeśli pominąć Karkonosze, to można śmiało rzec, że Kościół Wang jest największą atrakcją Karpacza. Świątynia powstała z sosnowych bali w norweskiej miejscowości Vang, w pradawnych latach przełomu XII i XIII wieku. Po kilku stuleciach kościół okazał się być za mały na potrzeby tamtejszej społeczności i postanowiono go spieniężyć, aby pozyskać środki na budowę nowej świątyni. Z pomocą przybył pruski król Fryderyk Wilhelm IV, który skuszony namowami zakupił świątynie za 427 marek, z przeznaczeniem dla berlińskiego muzeum. I tak, w roku 1841 świątynię najpierw rozebrano i wysłano w podróż do Berlina.

Jednak tutaj na scenę wkracza hrabina Fryderyka von Reden z Bukowca. Przekonuje ona króla, że zdecydowanie lepszym miejsce dla kościoła będzie Dolny Śląsk, gdzie ewangelicka ludność gminy, do której należał Karpacz Górny, Borowice, Wilcza Poręba oraz Budniki, cierpi na brak miejsca modlitewnego. Cesarz zgadza się, a dokładną przyszłą lokalizację wybiera dyrektor sobieszowskiego zarządu dóbr rodu Schaffgotschów, który wylicza najkrótsze dojścia z poszczególnych miejscowości, korygując to delikatnie o aspekty wizualne otoczenia. I wyszło mu to przepięknie! Dziś uważany za najstarszy drewniany kościół w Polsce, przyciąga tłumy, stając się z pewnością symbolem miasta Karpacz. Polecamy wpleść Świątynię Wang do spaceru w kierunku Samotni lub Pielgrzymów.

Punkty widokowe w Karpaczu

11. Najsłynniejszy punkt widokowy w Karpaczu

Karpacz, jak przystało na cudnie położone miasto w górach, może pochwalić się kilkoma wybornymi punktami widokowymi. Pierwszym, nad którym się pochylimy, będzie Karpatka. Pętla liczona od zapory na Łomnicy powinna zająć Wam nie więcej niż dwa kwadranse. Co prawda czekać będzie na Was tutaj krótka wspinaczka, ale warto, gdyż panorama na karkonoską grań jest jak przystało na karpatki, przepyszna. Jeśli nie macie czasu ani sił na wędrówkę, to od samej zapory warto zapuścić się kawałek w las, ponieważ dosłownie po 100 metrach znajdziecie przyjemne i całkiem spore bloki skalne. Tutaj natomiast znajdziecie garść informacji i opis szlaku na karpacką Karpatkę.

12. Skocznia narciarska Orlinek

Kolejnym godnym rozważenia punktem widokowym w Karpaczu jest skocznia narciarska Orlinek. Jednak warto mieć na uwadze, że wejście jest już tutaj płatne. Skocznia narciarska o punkcie konstrukcyjnym K-85 znajduje się rzut beretem od wyciągu krzesełkowego na Kopę. Obecna konstrukcja powstała w 1978 roku i nosi imię Stanisława Marusarza. O historii karpackiej skoczni oraz garść informacji praktycznych odnajdziecie w naszym wpisie o punktach widokowych w Karpaczu. O tym, jak i o kolejnych dwóch, czyli Pohulance i Kruczych Skałach.

13. Pohulanka – widoki na Karpacz i Karkonosze

Jeśli wciąż nie jest Wam mało punktów widokowych na Karkonosze i Karpacz, to zapraszamy na niepozorne wzgórze położone w centrum miasta. Pohulanka, bo o niej mowa, ma 712 metrów wysokości i oferuje miejscami przyjemne spojrzenie na Góry Olbrzymie, a z drugiej, jeśli przedrzecie się przez niewielki zagajnik, widok na Karpacz oraz Kotlinę Jeleniogórską. Zerkać można również z uśmiechem na twarzy na śmiałków gnających w dół torem saneczkowym. 

14. Krucze Skały – panorama z granitognejsowego urwiska

Krucze Skały to granitognejsowa wychodnia skalna położona we wschodniej części Karpacza. Dotarcie na punkt widokowy nie nastręcza większych problemów. Podobno już w średniowieczu drążono w tych skałach sztolnie w poszukiwaniu cennych minerałów. Obecnie częściej niż górników można tutaj spotkać wspinaczy, którzy próbują walczyć z grawitacją na kilkudziesięciu trasach wspinaczkowych. Jeśli cenicie sobie zachody słońca, to te oglądane z Kruczych Skał w Karpaczu prezentują się całkiem ciekawie.

Muzea w Karpaczu na niepogodę i nie tylko

15. Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu

Nim przejdziemy do samego muzeum, grzechem byłoby pominięcie najkrótszej ulicy w Karpaczu i jednej z najmniejszych arterii w kraju. Ulica Skrzatów Karkonoskich ma raptem 30 metrów i mieści się przy niej przedszkole. Odnajdziecie tutaj wielki kamień z wizerunkiem małego krasnala.

Przemykając przez Karpacz warto rozważyć wizytę w niewielkim Muzeum Sportu i Turystyki. Powstało ono w 1974 roku i znajduje się w zabytkowym domu przysłupowym z XVIII wieku. Stała wystawa jest podzielona na trzy działy – odkryjecie zatem historię osadnictwa w Karkonoszach, początki turystyki oraz dzieje sportów zimowych. Dowiecie się kim byli Walonowie, jak wyglądała działalność górników, czy też poznacie oryginalne eksponaty przedstawiające tradycje dawnej turystyki karkonoskiej. Warto też wspomnieć, że jeśli chodzi o góry, to właśnie w Karkonoszach najwcześniej w Europie zaczęto uprawiać sporty zimowe. A w okresie powojennym, Karpacz był centrum polskiego sportu bobslejowego i saneczkowego! W środku zobaczycie zatem zabytkowe narty, bobsleje, puchary i medale, a także dokumenty zasłużonych sportowców. A jeśli dopłacicie kilka złotych, to po karpackim muzeum spacerować będziecie wraz z głosem Krystyny Czubówny płynącym wprost z audio-przewodnika.

16. Karkonoskie Tajemnice w Karpaczu

Spacer przez karpacki deptak wyprowadzi Was na niewielki skwer, przy którym znajduje się nieco przerażający pomnik Ducha Gór. Według najstarszych grafik tak właśnie wyglądał szanowany Karkonosz. Miał głowę gryfa z jelenim porożem, nogi capa, rozłożone skrzydła, ogon i do tego kostur. Natomiast w budynku za monumentem znajduje się interaktywna i multimedialna wystawa, w której można odkryć historie oraz legendy związane z Karkonoszami, z Walończykami i jakże by było inaczej, z samym Duchem Gór.

17. Multimedialne Muzeum Karkonoszy

18. Pozostałe Muzea w Karpaczu

A co, jeśli jak na złość, podczas urlopu pada deszcz? Trzeba przyznać, że Karpacz oferuje aż nadto w przypadku takich historii. Sporym zainteresowaniem wśród dzieci cieszą się wspomniane Karkonoskie Tajemnice czy Multimedialne Muzeum Karkonoszy. Jednak nie można zapominać o Muzeum Klocków Lego i Muzeum Zabawek w Karpaczu. Także jak sami widzicie, czy pogoda, czy nie, w Karpaczu nie ma czasu na nudę 🙂

Szlaki w Karkonoszach blisko Karpacza

Silnie wierzymy, że jeśli przybyliście na urlop do Karpacza, to skusiły Was przepiękne Góry Olbrzymie, czyli Karkonosze. Karpacz jest doskonałym punktem startu dla kilku ciekawych spacerów wprost w pasjonującą górską otchłań. Możecie wybrać długie, całodniowe szlaki, jak również zdecydować się na krótsze, bardziej romantyczne pętle. Z pewnością każdy wybierze coś dla siebie. Do wygodnego planowania tras w domowym zaciszu polecamy aplikację szlaki-turystyczne oraz mapy.cz, które dodatkowo sprawdzą się wyśmienicie offline, już w terenie. Jeśli macie doskonałą kondycję, to poniższe atrakcje możecie śmiało połączyć w kilka większych, a nawet w jedną, wielką wycieczkę. Zaczynajmy!

19. Pielgrzymy oraz Słonecznik w Karkonoszach

Jest to druga, obowiązkowa propozycja dla górskich zapaleńców. Warto wspomnieć, że w Karkonoszach można spotkać charakterystyczne imponujące ostańce powstałe w wyniku erozji. Przez miliony lat to wiatr, woda i temperatura tworzyły w granicie fantazyjne kształty, które dziś można podziwiać już z daleka. Ostańce są widoczne z wielu miejsc, a do tego przykuwają swoją uwagę i zachęcają do spaceru. A ten nie musi być długi. Pod Pielgrzymami zameldujecie się dosłownie po 1,5 h. Prawda, że raz, dwa, trzy i nogi Gadżeta niosą nas 🙂

Pielgrzymy to  trzy skalne grupy sięgające nawet 25 metrów. Gdy już opadnie turystyczny kurz, czeka Was nieco podejścia, które zawiedzie do drugiego naszego bohatera, czyli pod skałę Słonecznik. Spostrzegawcze oczy dojrzą w północnym filarze wykutą w skale postać człowieka. Słonecznik jest zdecydowanie niższy od Pielgrzymów, ale równie uroczy! Na powrót polecamy zejście równoległym zielonym szlakiem lub spacer nad Wielkim oraz Małym Kotłem i zejście przez Samotnię do Karpacza. Wycieczkę na Pielgrzymy oraz na Słonecznik znajdziecie tutaj

20. Samotnia, czyli najbardziej klimatyczne schronisko w Karkonoszach

Dla wielu osób obowiązkowym punktem pobytu w Karpaczu jest wizyta w Samotni. Przepięknie położone w niecce Kotła Małego Stawu, jest jednym z najstarszych schronisk w Polsce. A do tego zapewne również i jednym z najbardziej fascynujących. Kto tu był i kto skosztował klimatu oraz uroku, będzie powracał do Samotni po stokroć. Dodatkowym atutem dla wielu osób będzie fakt, że wystarczy dosłownie 1,5 godzinny spokojnego spaceru z Karpacza. Warto wcześniej doczytać nieco o historii schroniska oraz o osobie Waldemara Siemaszki, legendarnego już jego gospodarza. Jego imieniem okraszono odbywające się tutaj raz do roku zawody narciarskie o Puchar Samotni.

Jeśli już dotarliście w progi pierwszego schroniska, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby podejść jeszcze kwadrans, podążając dalej niebieskim szlakiem. Po pierwsze, ujrzycie najbardziej uroczy widok na Samotnię, a po drugie, po kilkunastu minutach odwiedzicie kolejne schronisko, Strzechę Akademicką, której to pierwsi właściciele słynęli z wyśmienitej nalewki na szyszkach.

21. Szlak na Śnieżkę z Karpacza

Zapewne myśli wszystkich górskich pasjonatów spędzających wczasy w Karpaczu uciekają do tutejszej królowej, do Śnieżki. Opcji dojścia na szczyt jest co najmniej kilka, jednak najczęściej polecany jest czerwony szlak przez Kocioł Łomniczki (3,5h do góry). Drugą, bardzo popularną opcją, jest wyjazd wyciągiem krzesełkowym z Karpacza na Kopę, skąd na szczyt pozostaje Wam do przejścia już dosłownie godzina drogi. Sporym zainteresowaniem cieszy się transgraniczny autobus do czeskiej miejscowości Pec pod Sněžkou. Stąd możecie albo wyjechać kolejką bezpośrednio na samą Śnieżkę lub wyjść 3h szlakiem. Wrócić do Karpacza wówczas możecie już na własnych nogach, wybierając szlak po polskiej stronie gór. O wszystkich możliwościach wraz z przydatnymi informacjami zapraszamy do naszego wpisu, o tym jak wejść na Śnieżkę przeczytasz tutaj

Dalsze Wycieczki – do 30 min samochodem od Karpacza

Gdy już pobuszowaliście po samym Karpaczu i zaliczyliście kilka wycieczek po Karkonoszach, zapewne zaczniecie rozważać, co jeszcze zobaczyć w okolicy. Dlatego przygotowaliśmy krótką listę całkiem ciekawych atrakcji, które mamy nadzieję, że przypadną Wam do gustu. Założyliśmy, że maksymalna odległość atrakcji od centrum Karpacza nie może przekraczać dwóch kwadransów samochodem w jedną stronę. Zatem w drogę!

22. Kaplica Świętej Anny na Grabowcu i Patelnia

18 minut od Karpacza

Gdy spędzaliśmy w Karpaczu majówkę, nie sądziliśmy, że uda nam się odnaleźć pusty i cichy szlak, który okaże się ciekawą alternatywą od zatłoczonych karkonoskich klasyków. Trafiliśmy tutaj z polecenia jednego z czytelników, za co pięknie dziękujemy. Wystarczy bowiem nieco ponad kwadrans drogi z centrum Karpacza w stronę wsi Przesieka, aby wyruszyć na szlak w stronę Kaplicy św. Anny na Grabowcu. Biała świątynia pięknie komponuje się otoczeniem. A dalsza pętla, która prowadzi przez Patelnię pozwala zerknąć zarówno na Kotlinę Jeleniogórską, jak również na wnoszące się nieopodal Karkonosze. Pusto i pięknie, czego chcieć więcej? Po dokładny opis do Kaplicy św. Anny odsyłamy na stronice naszego bloga. 

23. Zamek Henryka w Staniszowie

18 minut od Karpacza

Kto nie lubi zamków niechaj pierwszy ciśnie kopią! W okolicach Karpacza odnajdziecie kilka zamków i pałaców, jak chociażby przepiękny Chojnik, do którego jeszcze wrócimy. Bliżej powiem znajduje się urocza ceglasta budowla wznosząca na szczycie wzgórza Grodno. Zamek Henryka znajduje się 18 minut drogi od centrum Karpacza, nieco ponad Zbiornikiem Sosnówka. Z parkingu do celu zaprowadzi Was niespecjalnie męcząca ścieżka, która po 20 minutach trafi pod zamek. Tutaj trzeba tylko wykupić bilety wstępu i można szturmować basztę. Odpowiednia lokalizacja oraz wysoka wieża sprawiają, że roztacza się stąd bardzo przyjemna panorama na Sosnówkę oraz na same Karkonosze. Wybierzcie się tutaj koniecznie! Pamiętajcie tylko, aby wcześniej sprawdzić godziny wstępu. O Zamku Henryka rozpisywaliśmy się tutaj. 

24. Góra Witosza i pustelnik Rischmann

18 minut od Karpacza

Jako, że wizyta na Zamku Henryka nie pochłonie Wam całego dnia, to polecamy uzupełnić go o spacer na sąsiednią Górę Witosza. Spoglądając przez pryzmat ciekawostek oraz atrakcyjną panoramę, jest to miejsce warte polecenia. Wspinaczka na szczyt Góry Witosza nie nastręcza większych problemów i zajmie Wam dosłownie kwadrans. W tym czasie przemkniecie przez Ucho Igielne, ujrzycie sporych rozmiarów kowadło i zachwycicie się panoramą. Dodatkowo, na szczycie stał niegdyś sporych rozmiarów pomnik Otto von Bismarcka, a w jaskimi mieszkał słynny pustelnik Rischmann. Wycieczka w naszym mniemaniu jest aż nadto atrakcyjna, aby rezygnować z niej podczas urlopu w Karpaczu.

25. Sztolnie Kowary i kopania uranu

20 minut od Karpacza

Kilka kilometrów na wschód od Karpacza, nad rzeką Jedlicą, odnajdziecie miasto Kowary. Cieszy w nim oczy kolorowa starówka, jednak to, co najmocniej przyciąga turystów do Kowar znajduje się pod powierzchnią ziemi. W powojennych latach w tutejszych sztolniach wydobywano uran dla radzieckiego programu atomowego. Z Kowar możecie również wyruszyć na karkonoskie szlaki. Chociażby na Skalny Stół, czy też w kierunku Przełęczy Okraj. Sporą popularnością cieszy się ponadto Park Miniatur Zabytków Dolnego Śląska oraz Muzeum Sentymentów. Zwróćcie również uwagę na wybudowany na początku zeszłego stulecia Szpital Wysoka Łąka

26. Dolina Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej

21 minut od Karpacza

Spoglądając na dzieje i losy Kotliny Jeleniogórskiej oraz samego Dolnego Śląska, nie dziwi fakt, że w sercu Sudetów odnajdziemy niemal 30 obiektów architektury świeckiej. Są zatem zamki, pałace, jak również szlachecki dwory i wieże mieszkalne. Już na początku XIX wieku tereny te nazwano „Śląskim Elizjum”, odnosząc się w ten sposób do zamków i pałaców nad Doliną Loary we Francji. Warto pamiętać, że Dolina Pałaców i Ogrodów to również parki krajobrazowe. Jednym z dolnośląskich przedstawicieli jest czarowny Pałac Wojanów, do którego trafiliśmy przypadkowo, błądząc po dolnośląskich bezdrożach i zakochaliśmy się szalenie. Pałac wygląda bajecznie i szlachecko. Obecnie znajduje się w nim hotel. Gdy wkroczycie przez kute, żelazne bramy, warto przespacerować się na jego tyły, gdzie znajduje się spora sadzawka, w której budowla odbija swoje lica. W bliskim sąsiedztwie znajduje się chociażby Zamek w Karpnikach, Pałac w Łomnicy Dolnej pod Jelenią Górą, czy też Pałac na Wodzie w Staniszowie.

27. Wodospad Podgórnej, trzeci wodospad polskich Karkonoszy

21 min od Karpacza

Spędzając swój urlop w Karpaczu, grzechem byłoby ominąć na trasie atrakcji wodospad Podgórnej w niewielkiej wsi Przesieka. Wodospad Podgórnej jest trzecim pod względem wielkości wodospadem po polskiej stronie Karkonoszy. wiele osób uważa go za najbardziej czarowny. Jest tutaj dużo spokojniej aniżeli przy Wodospadzie Szklarki i Kamieńczyka w Szklarskiej Porębie. Kaskady potoku Podgórna spadają z 10 metrowego progu skalnego. Grawitacja sprowadza je wprost do kotła eworsyjnego. Całość ukryta jest w leśnym cieniu drzew. Z centrum Karpacza dojedziecie tutaj po 21 minutach. Google raczej podpowiada drogę przez Miłków oraz obok Zbiornika Sosnówka, ale trasa przez Borowice jest wprost urzekająca. Garść informacji praktycznych o Wodospadzie Podgórnej odnajdziecie na naszym blogu.

28. Jelenia Góra i atrakcji co niemiara

22 minuty od Karpacza

Czy to nasze ulubione miasto na Dolnym Śląsku? Jest taka szansa. Koniecznie wybierzcie się na spacer po jeleniogórskim rynku. Wygląda kolorowo i pozytywnie. Dziś nieco zaskakująco brzmi fakt, że wraz z rokiem 1971 rozpoczęto wyburzanie sporej części zabytkowych kamienic zlokalizowanych w jej centrum. Natomiast zabudowa, którą dziś widzimy, powstała w kolejnych latach i była stylizowana na oryginalną. Choć trzeba pamiętać, że część fasad dawnych kamienic pozostawiono. Całość uzupełnia ratusz, stojący obok niego stary, czerwony tramwaj oraz zaskakujące uliczki. Uwielbiamy!

29. Zamek Chojnik w Jeleniej Górze

22 minuty od Karpacza

Jeśli spytacie nas o najbardziej atrakcyjny zamek na Dolnym Śląsku, to z pewnością Zamek Chojnik będzie w ścisłej czołówce. Choć trzeba przyznać, że aby dostać się na jego mury, trzeba wcześniej nieco się namęczyć. Najpierw należy wspiąć się godzinnym szlakiem przez przyjemny las. Tutaj opcjonalnie dla śmiałków czeka przejście przez długą jaskinię szczelinową zwieńczoną sporym kominem lub też spacer przez tajemne Głazowisko. A na końcu czekają na Was przepiękne ruiny, w których czuć powiew historii wraz z wysoką basztą, z której można zerknąć śmiało na Karkonosze oraz na otaczającą je dolnośląską krainę.

30. Uzdrowisko Cieplice

24 minuty od Karpacza

Jeśli już jesteśmy przy Jeleniej Górze, to z pewnością zaskoczy Was jej południowa dzielnica, Cieplice. Z dużym prawdopodobieństwem można rzec, że Cieplice to prawdopodobnie najstarsze uzdrowisko w Polsce. Obecnie są częścią Jeleniej Góry i potrafią zaskoczyć, bo sami wkraczając na stare miasto, nie spodziewaliśmy się takiego uroku! Warto przespacerować się choćby zabytkowym centrum! Możecie śmiało zerknąć na zachowany do naszych czasów Pałac Piastowski, w którym obecnie mieści się filia Politechniki Wrocławskiej. A spragnionych wygrzania kości i ciała po trudach górskich wycieczek, odsyłamy do tutejsze basenów termalnych.

31. Mała Japonia – Ogród Japoński Siruwia

25 minuty od Karpacza

Jeśli cenicie sobie niecodzienne spacery na świeżym powietrzu, to warto rozważyć wizytę w Małej Japonii, czyli w Ogrodzie Siruwia. Jest to dość ciekawe miejsce blisko Karpacza, które będzie przyjemnym urozmaiceniem od górskich wędrówek. Pamiętajcie, że Ogród Japoński jest czynny jedynie w sezonie, od 1 kwietnia do 30 października. Możecie przespacerować się po ogrodzie pełnym roślin jak również obejrzeć jedną z największych w Polsce prywatnych kolekcji zbroi japońskich oraz wystawę oryginalnych lalek japońskich. Na zwiedzanie zarezerwujcie sobie około 2h.

32. Czarujące Rudawy Janowickie

30 minut od Karpacza

Czy to nie są jedne z bardziej niedocenionych gór w Polsce? Może i niewielkie, ale to, co mają w sobie do zaoferowania sprawia, że warto się nad nimi pochylić. Uwielbiamy klimat Schroniska Szwajcarka, z którego po krótkiej chwili możecie pognać na spotkanie Sokolików oraz Krzyżnej Góry. Piękne ostańce ukryte pośród drzew dodają tylko kolorytu i wyjątkowości temu miejscu. Jeśli zaparkujecie samochód na Przełęczy Karpnickiej, możecie wykonać szalenie przyjemną pętlę przez Starościańskie Skały oraz ruiny Zamku Bolczów! Polecamy 🙂

Propozycje do 1h drogi samochodem z Karpacza

Dość długo zastanawialiśmy się, czy dodać kilka propozycji atrakcyjnych wycieczek, które znajdziecie do godziny drogi samochodem od Karpacza. W zasadzie to już spora wyprawa, bo dystans oraz czas spędzony w samochodzie w dwie strony jest już konkretny. Ale prawdę powiedziawszy, pogoda w Karpaczu lubi płatać figle i w ramach ucieczki od deszczu, poniższe propozycje mogą się przydać. Szczególnie, że część z Was może przybyć do Karpacza z dość daleka i wizja dodatkowych i niebagatelnych atrakcji może wydać się niezwykle ciekawa 🙂

4.1 Szklarska Poręba i jej Atrakcje – 40 min.
4.2 Kolorowe Jeziorka – 50 min
4.3 Zamek Czocha – 60 min
4.4 Lwówek Śląski – 60 min
4.5 Kraina Wygasłych Wulkanów – 60 min
4.6 Zamek Książ – 60 min
4.7 Adrspach Czechy – Skalne Miasto – 60 min

Informacje praktyczne o Karpaczu

Jak dojechać do Karpacza?

Karpacz znajduje się około 120 km na południowy zachód od Wrocławia, w województwie dolnośląskim. Mimo, że odległość nie wydaje się szalenie duża, to niestety czas potrzebny na pokonanie tego dystansu nieco zaskakuje. Jeśli poruszacie się własnym samochodem, zarezerwujcie sobie około 1h 45 min. Najwygodniej opuścić autostradę A4 na zjeździe Kostomłoty i dalej poruszać się drogą krajową nr 5. Trzeba przyznać, że jest ona całkiem ładnie poprowadzona i widoki za oknem cieszą. Dlatego jeśli nie gna Was czas, to warto też zwiedzić coś po drodze, bo jak przystało na Dolny Śląsk, praktycznie na każdym rogu chowa się jakaś ciekawa atrakcja.

W przeciwieństwie do Szklarskiej Poręby, do Karpacza nie dociera niestety kolej. Dlatego, jeśli nie poruszacie się swoim samochodem, pozostaje Wam jedynie komunikacja autobusowa.  Najlepszym punktem przesiadkowym będzie tradycyjnie w tym rejonie Polski – Wrocław. Kiedyś bardzo chętnie korzystaliśmy z nocnego połączenia Przemyśl – Jelenia Góra, prowadzącego przez Kraków, Wrocław oraz Karpacz. Mimo, że noc była wówczas nieprzepasana, to dzień był pełen sudeckich przygód! Bo Karpacz poleca się nie tylko na dłuższe wczasy. Ale i na szalone krótkie wypady 🙂

---

Obserwuj nas i bądź z nami na bieżąco!

• Instagram: 35 430
• Facebook: 23 639
• TikTok: 7 717
• YouTube: 352

---

Drogi Czytelniku,

Mamy nadzieję, że udało Ci się odnaleźć na blogu wszystkie niezbędne informacje i zaplanować swój urlop. Będziemy wdzięczni za skromny napiwek wrzucony do blogowej skarbonki lub wsparcie naszych działań poprzez zakupy w naszym małym górskim sklepie. Dziękujemy serdecznie i do zobaczenia na szlaku 🙂

---

---